Tusk w bazie wojskowej o "permanentnej hybrydowej konfrontacji" na Bałtyku

Tusk w bazie wojskowej o "permanentnej hybrydowej konfrontacji" na Bałtyku

Dodano: 
Premier Donald Tusk na naradzie w porcie wojskowym w Gdyni w związku z incydentem z rosyjskim statkiem z "floty cieni"
Premier Donald Tusk na naradzie w porcie wojskowym w Gdyni w związku z incydentem z rosyjskim statkiem z "floty cieni" Źródło: PAP / Andrzej Jackowski
Premier Donald Tusk uczestniczył w czwartek w naradzie w porcie wojskowym w Gdyni w związku z incydentem z rosyjskim statkiem z "floty cieni".

Szef rządu napisał w środę o potencjalnie niebezpiecznej sytuacji na Morzu Bałtyckim z udziałem statku z rosyjskiej "floty cieni". "Rosyjski statek z «floty cieni» objęty sankcjami wykonywał podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Po skutecznej interwencji naszego wojska statek odpłynął do jednego z rosyjskich portów. ORP «Heweliusz» płynie na miejsce zdarzenia" – napisał szef rządu na swoim koncie na platformie X.

Tusk w porcie wojskowym: Być może Bałtyk stanie się miejscem permanentnej, hybrydowej konfrontacji

Premier podziękował służbom za niedopuszczenie do przerwania podmorskiego kabla energetycznego między Polską a Szwecją.

– Wraz z ministrem obrony narodowej Kosiniakiem-Kamyszem monitorowaliśmy tę sytuację – powiedział Donald Tusk po naradzie. – Związana jest ona z zachowaniami jednostek z rosyjskiej floty cieni – powiedział premier. – Nie jesteśmy przewrażliwieni. Te zagrożenia nie są abstrakcyjne. Miały one już miejsce kilka masywnych zdarzeń, miały już miejsce zniszczenia infrastruktury – mówił.

– Na szczęście, bez dużych środków udało się dyskretnie zniechęć statek do działań kinetycznych. Nie zdajemy sobie sprawy, jak często te krytyczne obiekty infrastruktury na dnie Bałtyku są obiektem działań o charakterze dywersyjnym lub po prostu terrorystycznym – twierdził polityk.

– Takie incydenty mogą się powtarzać w przyszłości coraz intensywniej. Być może Bałtyk stanie się miejscem permanentnej hybrydowej konfrontacji – wyraził opinię. – Choć to już nie do końca jest hybrydowe. Jeśli ktoś wysyła jednostki, by niszczyć infrastrukturę, to nie wiem dlaczego mamy nazywać to konfliktem hybrydowym. To jest agresja wymierzona wprost w infrastrukturę – dodał.

Tusk zaznaczył, że projekt NATO Baltic Sentry, uruchomiony z inicjatywy Polski, okazał się konieczny.

Tomczyk: Po interwencji statek zmienił kurs na Rosję

Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk, który także wziął udział w naradzie, powiedział, że szybka reakcja zapobiegła poważniejszym konsekwencjom.

– Bezpośrednio po interwencji statek zmienił kurs z Tallina na Rosję. Doskonale wiemy, że ten statek jest zagrożeniem. Widać, że w każdej takiej sytuacji trzeba reagować. Nie można pozostawić nawet cienia wątpliwości, że w tym trudnym momencie nie czuwamy – przekonywał.

Czytaj też:
Unia Europejska zatwierdziła 17. pakiet sankcji przeciwko Rosji

Źródło: Radio Gdańsk / PAP / DoRzeczy.pl
Czytaj także