Mentzen podczas rozmowy z Nawrockim na YouTube zapytał go o głośną sprawę mieszkania przejętego od Jerzego Ż. w zamian za opiekę nad nim. Polityk Konfederacji argumentował, że "ma z tym problem" i że "ta historia się nie klei".
– Wszystko tam się zgadza. Ja bym zrobił dokładnie tam samo, jeśli chodzi o mój stosunek do pana Jerzego. Mimo tej historii chciałbym, żeby wszyscy, którzy nas oglądają, nie wątpili w to, że warto pomagać drugiemu człowiekowi – podkreślił Nawrocki.
Przyznał, że "oczywiście są fakty, prawne rozstrzygnięcia tej sprawy, ale też fakty publiczne, jak zostało to pokazane". – Sprawa dla mnie jest bardzo czysta – dodał.
Rozmowa Mentzena z Nawrockim. Padło pytanie o przejęcie kawalerki
Jak tłumaczył, na przełomie roku 2007 i 2008 poznał pana Jerzego, któremu "bezinteresownie na samym początku pomagał". – Potem pożyczam środki finansowe, bo chcę się zabezpieczyć, po to, żeby wykupić mieszkanie komunalne – powiedział. Dodał, że potem pan Jerzy trafił do aresztu.
– Najlepszym przykładem na to, że ja nie miałem złych intencji (…) jest to, że gdy w 2017 r. staję się pełnoprawnym właścicielem tego mieszkania, zgodnie z prawem, spłacając już pana Jerzego, on mi ufał, nigdy nie kwestionował tego, że ja mu te środki finansowe przekazałem (…). Gdy w 2017 r. zostaję właścicielem tego mieszkania, to jak się zachowuje czyściciel kamienic albo człowiek, który ma złe intencje? Zmienia zamki, wyrzuca i wchodzi do tego mieszkania, albo je sprzedaje – argumentował Nawrocki.
"Nie czuję się usatysfakcjonowany"
Mentzen zasugerował, że cała procedura była nakierowana na to, żeby przejąć mieszkanie komunalne. Wspomniał o 5-letnim okresie przerwy między wykupem mieszkania przez pana Jerzego i sprzedaży lokalu Nawrockiemu. – Nie czuję się niestety usatysfakcjonowany – oświadczył polityk Konfederacji.
Mentzen zwrócił uwagę, że według badań 92 proc. wyborców PiS wierzy w wersję Nawrockiego, natomiast 97 proc. sympatyków Konfederacji nie. – Naszym widzom zostawiam pod ocenę, czy teraz to się zmieni, czy nie – powiedział na koniec Mentzen.
Czytaj też:
Rozmowa Mentzen-Nawrocki. Ostra reakcja na komunikat TVN24
