Debata w formie wzajemnych pytań i odpowiedzi, moderowana przez dziennikarza „Super Expressu” Jacka Prusinowskiego, dotyczyła kluczowych spraw dla Polski. Pojawiły się również tematy ściśle związane z kampanią wyborczą i przeszłością kandydatów.
Czy Trzaskowski podpisałby "ustawę kagańcową"?
Karol Nawrocki zwrócił uwagę na wątpliwości dotyczące ustawy o mowie nienawiści.
– Większość parlamentarna, pana środowisko polityczne przygotowało ustawę kagańcową, wy ją nazywacie ustawą o mowie nienawiści, która ma eliminować i penalizować moich wyborców, wyborców Mentzena, Brauna, którzy myślą inaczej niż pana środowisko polityczne. Podpisałby pan "ustawę kagańcową"? – zapytał kandydat popierany przez PiS.
– Najważniejsza jest wolność słowa i to jest absolutnie jasne. To musi być priorytet. To nie ma nic wspólnego z żadną ustawa ustawa kagańcową, ale jeżeli mówimy o ruskich botach, które nas atakują i szerzą rosyjską propagandę, to czy należy z nimi walczyć oczywiście – odpowiedział prezydent Warszawy.
Rafał Trzaskowski w swojej wypowiedzi wspomniał m.in. o Telewizji Republika.
– Jeśli oglądają państwo pseudotelewizję jak Republika, która przez cały czas mówi nieprawdę i szerzy propagandę, co trzeba wtedy zrobić? Nie trzeba żadnych zakazów, trzeba weryfikować informacje. Tego trzeba uczyć naszych dzieci. (...) To trzeba robić w szkołach. Edukacja, edukacja, edukacja. (...) Trzeba uczyć dzieci, że hejt ma konsekwencje, a czasami prowadzi do samobójstw – podkreślał kandydat Koalicji Obywatelskiej.
– To trzeba robić, a nie wprowadzać ograniczenia. (...) Z ruską propaganda trzeba walczyć non stop, bo próbują zasiać zamęt w całej Europie – dodał.
Nawrocki do Trzaskowskiego: Ścigacie polskich kibiców
Na słowa Rafała Trzaskowskiego zareagował Karol Nawrocki.
– To środowisko, które ma duży problem z ludźmi inaczej myślącymi i pan przewodniczący jest tego emanacją – powiedział prezes IPN wskazując na swojego kontrkandydata.
– Ścigacie polskich kibiców, ścigacie moich współpracowników, a teraz chcecie penalizować tych, którzy myślą inaczej – dodał Nawrocki.
Trzaskowski w odpowiedzi zaznaczył, że nie jest za ograniczeniami wolności słowa.
Czytaj też:
Nawrocki nagle podszedł do Trzaskowskiego. Pokazał zdjęcieCzytaj też:
Trzaskowski spiął się z Nawrockim. Poszło o... Grzegorza Brauna