Nawrocki nagle podszedł do Trzaskowskiego. Pokazał zdjęcie

Nawrocki nagle podszedł do Trzaskowskiego. Pokazał zdjęcie

Dodano: 
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki Źródło: YouTube / TVP Info
W trakcie debaty w TVP Karol Nawrocki podszedł do Rafała Trzaskowskiego ze zdjęciem. – Mam dla pana prezent – powiedział.

Podczas debaty prezydenckiej w studiu Telewizji Polskiej pojawił się wątek kibicowskich ustawek. – Chciałem zapytać o kwestie dotyczące gangsterów, bo docierają do nas bardzo nieciekawe informacje. Uważam, że człowiek, który ma tyle do ukrycia, a startuje na prezydenta, powinien się z tego wytłumaczyć. Jak spojrzy pan w oczy policjantom, którzy walczą z przestępczością, tym, którzy będą odbierali od pana generalskie nominacje, skoro uczestniczył pan w tego typu sytuacjach? Proszę wyjaśnić, czy to było, czy tego nie było – pytał Rafał Trzaskowski.

– Drogi panie Rafale, mam dla pana prezent – odparł Karol Nawrocki i podszedł ze zdjęciem do kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. – Mówi pan o tych gangsterach od półtora roku. Jest pan ciekaw, mówi o różnych gangsterach, ale zapomniał pan o pedofilu z Targówka. Jak spojrzy pan policjantom w oczy? – zapytał kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.

Nawrocki pokazał zdjęcie Trzaskowskiego

Karol Nawrocki pokazał zdjęcie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z Robertem K., skazanym za pedofilię "aktywistą" z Targówka, który prowadził Wioskę Żywej Archeologii i zajęcia dla dzieci w lokalnym domu kultury. – Przekazał pan 400 tysięcy złotych pedofilowi z Targówka, który męczył 14-letnią dziewczynę – zwrócił się do wiceprzewodniczącego PO Nawrocki. – Jeśli chodzi o gangsterów, to pan finansował pedofila z Targówka. Nie wiem, jak pan to wyjaśni policjantom i przyzwoitym ludziom w Polsce, gdy dowiedzą się, że dał pan 400 tysięcy złotych – podkreślę to jeszcze raz – pedofilowi z Targówka – kontynuował.

– Proszę być spokojnym o moje nominacje generalskie. Ja, jak pan wie, od 2009 r. jestem pod stałym monitoringiem polskich służb. Wszystkie moje relacje i kontakty, także z tymi, którzy trenowali boks, polegały na tym, że spotykałem ich na sali bokserskiej – mówił kandydat wspierany przez PiS.

– Drodzy państwo, o to właśnie chodzi. Widzicie państwo, ze mną robią sobie zdjęcia setki tysięcy ludzi, to nie są moi znajomi. Natomiast pan Karol Nawrocki chwalił się znajomościami z ludźmi z półświatka, z ludźmi, którzy popełnili przestępstwa, z ludźmi, którzy umawiali się z kolegami w lesie, żeby się bić z użyciem niebezpiecznych narzędzi. To jest właśnie ta różnica – skomentował Trzaskowski.

– Ja przez ostatnie lata byłem dokładnie prześwietlony. Państwo wiecie, kim jestem. Natomiast o panu Karolu Nawrockim codziennie dowiadujemy się czegoś nowego – dodał.

Czytaj też:
Trzaskowski spiął się z Nawrockim. Poszło o... Grzegorza Brauna
Czytaj też:
Nawrocki do Trzaskowskiego: Czy zachowa się pan przyzwoicie?

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: TVP Info / DoRzeczy.pl
Czytaj także