Zatrzymanie byłego szefa CBA. Trybunał Konstytucyjny grozi konsekwencjami

Zatrzymanie byłego szefa CBA. Trybunał Konstytucyjny grozi konsekwencjami

Dodano: 
Budynek Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie
Budynek Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Trybunał Konstytucyjny zareagował na zatrzymanie byłego szefa CBA. Ostrzega przed konsekwencjami prawnymi.

Policja zatrzymała w piątek Ernesta Bejdę, aby doprowadzić go na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Były szef CBA cztery razy nie pojawił się na wezwanie komisji. Posłowie zdecydowali więc, że ma zostać doprowadzony siłowo. Według resortu sprawiedliwości to między innymi Ernest Bejda stał za zakupem systemu Pegasus.

Tymczasem Trybunał Konstytucyjny wydał oświadczenie, podkreślając, że działania organów władz publicznych i podległych im służb są nielegalne.

Trybunał Konstytucyjny reaguje na zatrzymanie byłego szefa CBA. "Niezgodne z obowiązującym prawem"

"W dniu 10 września 2024 r. Trybunał Konstytucyjny rozpoznał merytorycznie sprawę o sygn. U 4/24. Wyrokiem z tej samej daty Trybunał orzekł, że art. 2 uchwały Sejmu z dnia 17 stycznia 2024 r., powołującej Komisję Śledczą, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji (oraz umorzył postępowanie w pozostałym zakresie). W zakresie dotyczącym skutków ww. wyroku, Trybunał jasno stwierdził, że ze względu na uznanie za niezgodny z Konstytucją art. 2 kontrolowanej uchwały, który określa zakres działania Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r., "komisja ta winna po ogłoszeniu niniejszego wyroku zaprzestać swej działalności”" – czytamy w komunikacie opublikowanym 6 czerwca na stronach Trybunału Konstytucyjnego.

W związku z wyżej wspomnianymi decyzjami, TK podkreśla, że zatrzymanie byłego szefa CBA w celu doprowadzenia go przed komisję śledczą, nie ma podstaw prawnych, a osoby zaangażowane w ten proceder powinny liczyć się z odpowiedzialnością karną.

"Wobec wydarzeń mających miejsce dziś, tj. 6 czerwca 2025 r., Biuro prasowe TK informuje, że działania organów władz publicznych i podległych im służb nie znajdują podstawy prawnej i są wprost sprzeczne z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który jest ostateczny i ma moc powszechnie obowiązującą.
Wszelkie podejmowane na wniosek nieistniejącej komisji działania pozostają zatem niezgodne z obowiązującym prawem Rzeczypospolitej Polskiej i mogą aktualizować odpowiedzialność prawną – także karną – osób, w tym sędziów i innych funkcjonariuszy publicznych, które takie działania podejmują i realizują" – czytamy.

twitterCzytaj też:
Policja w domu byłego szefa CBA
Czytaj też:
Ziobro ponownie nie stawił się przed komisją ds. Pegasusa


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / TK
Czytaj także