Jednak nie Czarnek. Wyciekło nazwisko przyszłego szefa Kancelarii Prezydenta

Jednak nie Czarnek. Wyciekło nazwisko przyszłego szefa Kancelarii Prezydenta

Dodano: 
Kancelaria Prezydenta RP, zdjęcie ilustracyjne
Kancelaria Prezydenta RP, zdjęcie ilustracyjne Źródło: X
Znany polityk PiS ma zostać szefem Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego – wynika z nowych ustaleń medialnych. Nie będzie to jednak Przemysław Czarnek.

Karol Nawrocki kompletuje swoją kancelarię. Szefem gabinetu prezydenta będzie poseł PiS Paweł Szefernaker, szef sztabu wyborczego Nawrockiego. Rzecznikiem prasowym głowy państwa zostanie Rafał Leśkiewicz, dotychczasowy rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej.

W zeszłym tygodniu Nawrocki ogłosił nowy skład kierownictwa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Na czele BBN stanie prof. Sławomir Cenckiewicz, były dyrektor Wojskowego Biura Historycznego. Jego zastępcami będą gen. Andrzej Kowalski, były szef Służby Wywiadu Wojskowego oraz gen. Mirosław Bryś, były szef Wojskowego Centrum Rekrutacji.

Za sprawy międzynarodowe będzie odpowiadał poseł PiS Marcin Przydacz. Nawrocki zaprosił do współpracy także obecnego prezydenckiego ministra Wojciecha Kolarskiego. Kto jeszcze znajdzie się u boku prezydenta Karola Nawrockiego?

To on zostanie szefem Kancelarii Prezydenta

W przestrzeni medialnej pojawiały się głosy, że szefem Kancelarii Prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. Jednak najnowsze doniesienia wskazują na to, że były minister edukacji i nauki, a od niedawna wiceprezes PiS nie trafi do Pałacu Prezydenckiego. Kto więc będzie szefem KPRP?

Według ustaleń dziennika "Rzeczpospolita", będzie to Zbigniew Bogucki, prawnik, poseł PiS, były wojewoda zachodniopomorski. Jego zastępcą zostanie inny znany polityk Prawa i Sprawiedliwości – Adam Andruszkiewicz, były prezes Młodzieży Wszechpolskiej i były wiceminister cyfryzacji, który odpowiadał za kampanię Karola Nawrockiego w internecie.

"Rz" twierdzi, Prawo i Sprawiedliwość nie obsadzi wielu stanowisk w Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego. Co więcej, wcale o to nie zabiegało. – Pałac Prezydencki to nie jest specjalna władza. Kluczowych, istotnych i liczących się w polityce stanowisk jest tam kilka. Prawdziwa polityka to rząd. A my do władzy wrócimy. I tym jesteśmy zainteresowani – powiedział w rozmowie z gazetą "ważny polityk" PiS.

Nawrocki zabierze do Pałacu Prezydenckiego kilkadziesiąt osób z Instytutu Pamięci Narodowej. Do biura prezydenta elekta zatrudniono już 10 pracowników.

Czytaj też:
Trump na zaprzysiężeniu Nawrockiego? Prezydent Duda zabrał głos
Czytaj też:
Brudna kampania przeciwko Nawrockiemu. "Chodziła po ludziach z żoną zmarłego gangstera"


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także