W środowisku Prawa i Sprawiedliwości trwa euforia po zwycięstwie Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Partia Jarosława Kaczyńskiego już przygotowuje się do wyborów parlamentarnych, które – zgodnie z kalendarzem wyborczym – odbędą się w 2027 r.
Według doniesień gazety "Rzeczpospolita", PiS zamierza stosować aż do wyborów nową strategię, która "ma skomplikować i tak trudną sytuację KO – tam, gdzie jest ona najsilniejsza: w regionach". O co chodzi? Prawo i Sprawiedliwość ma inicjować lub wspierać organizację lokalnych referendów. Cele są dwa: sprzeciw wobec migracji oraz odwołanie władz samorządowych.
"Wyraz sprzeciwu wobec samorządowców"
W Piotrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie) dobiega końca zbiórka podpisów pod dwoma wnioskami o przeprowadzenie referendum. Pierwszy dotyczy sprzeciwu wobec utworzenia, budowy i organizacji Centrum Integracji Cudzoziemców oraz relokacji nielegalnych imigrantów w Piotrkowie Trybunalskim. Drugi to wniosek o odwołanie rady miasta i prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego Juliusza Wiernickiego z Platformy Obywatelskiej. Zbiórka podpisów ma potrwać do niedzieli, ale już w piątek radna wojewódzka PiS Beata Dróżdż poinformowała, że komitet referendalny ma już wymaganą liczbę podpisów.
Podczas konferencji prasowej poseł PiS Jacek Sasin oznajmił, że referendum "jest wyrazem sprzeciwu wobec samorządowców, którzy chcą realizować obłędną, złą dla swoich mieszkańców politykę masowej, nielegalnej migracji". – Do nich niestety należy włodarz Piotrkowa Trybunalskiego, prezydent Juliusz Wiernicki i sprzyjająca mu większość w radzie miasta – podkreślił były wicepremier, cytowany przez Portal Samorządowy.
Prezydent Piotrkowa Trybunalskiego twierdzi, że na terenie miasta nie powstanie żaden ośrodek dla nielegalnych imigrantów. "Nie istnieją, ani nie są prowadzone żadne działania zmierzające do utworzenia Centrum Integracji Cudzoziemców. Takie informacje to celowa dezinformacja, służąca jedynie wzbudzaniu lęku, niepokoju społecznego oraz podważaniu zaufania do władz samorządowych" – napisał w oświadczeniu.
Referendum ws. nielegalnej migracji
Podczas niedzielnej konferencji prasowej na polsko-niemieckim przejściu granicznym w Rosówku (woj. zachodniopomorskie), Jarosław Kaczyński oświadczył, że Prawo i Sprawiedliwość zebrało już ponad pół miliona podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji. Podkreślił, że to nie koniec zbierania podpisów. Niebawem wniosek zostanie złożony.
– Referendum [w sprawie polityki migracyjnej – przy. red.] jest potrzebne. Ludzie powinni się wypowiedzieć – oznajmił prezes PiS.
Czytaj też:
PiS chce referendum. Bosak: Marketing politycznyCzytaj też:
Rozpad koalicji w samorządzie. Przewodniczący rady odwołany głosami PiS i Trzeciej DrogiCzytaj też:
PiS chce odzyskać sejmik wojewódzki. "Pierwsze kroki już niebawem"
