Czeka nas paraliż komunikacyjny? Związkowcy zapowiedzieli ogólnopolski protest

Czeka nas paraliż komunikacyjny? Związkowcy zapowiedzieli ogólnopolski protest

Dodano: 
Tory kolejowe, zdjęcie ilustracyjne
Tory kolejowe, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Od 28 lipca do 1 sierpnia w 17 lokalizacjach w całym kraju odbędą się protesty organizowane przez Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych.

Rada Krajowa Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce podjęła decyzję o rozpoczęciu ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Protesty odbędą się w dniach 28 lipca – 1 sierpnia. W 17 lokalizacjach w całym kraju, w godzinach 10:00-14:00, przeprowadzone zostaną manifestacje i pikiety.

Jak podkreślają związkowcy, protest jest odpowiedzią na "wieloletnie, systemowe zaniedbania ze strony rządu, których kulminacją jest dziś dramatyczna sytuacja w PKP CARGO S.A. i pogłębiająca się degradacja całego sektora kolejowych przewozów towarowych".

Związkowcy: Kolej jest dyskryminowana

"Kolej jest systematycznie wypychana z rynku i dyskryminowana, co uderza nie tylko w pracowników, ale także w interes publiczny, bezpieczeństwo państwa i środowisko. Tymczasem, faworyzowany jest transport drogowy, przez co zaspokajane są interesy i zachcianki lobby samochodowego! Jest to skrajnie nieuczciwe oraz szkodliwe społecznie i gospodarczo postępowanie, na które nie ma naszej zgody!" – czytamy w komunikacie.

Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce od dawna ostrzega przed skutkami polityki – jak twierdzi – "ciągłego ulegania lobby samochodowemu". "Codziennie tysiące ciężarówek rozjeżdżają polskie drogi, wydzielając miliony ton trujących gazów i zwiększając powszechnie niebezpieczeństwo w ruchu poprzez wywoływanie sztucznego zagęszczenia. TIR-ami wożone są często niesłychanie ciężkie elementy konstrukcyjne, materiały budowlane, kruszywa i inne towary, dla których kolej byłaby oczywistym domyślnym rozwiązaniem transportowym. Tymczasem, z winy rządu, kolej przeżywa poważny kryzys! 90 proc. dróg dla transportu kołowego pozostaje w Polsce bezpłatna, podczas gdy kolej płaci jedne z najwyższych stawek dostępu do infrastruktury w Europie! Polska kolej płaci również najwyższą w całej Unii Europejskiej cenę energii trakcyjnej!" – zaznaczyli kolejarze.

Czytaj też:
Pociąg z Polski do Chorwacji to porażka? Pasażerowie nie zostawiają na PKP suchej nitki
Czytaj też:
Polskie miasto odcięte od kolei. Wykluczenie komunikacyjne trwa od ponad 20 lat


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: zzm.org.pl
Czytaj także