Zatrważające statystyki. Tylu przestępstw dokonują w Polsce Kolumbijczycy

Zatrważające statystyki. Tylu przestępstw dokonują w Polsce Kolumbijczycy

Dodano: 
Policyjny radiowóz, zdjęcie ilustracyjne
Policyjny radiowóz, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Nowa fala przestępczości w Polsce. Stoją za nią Kolumbijczycy. Do alarmujących statystyki policji dotarła "Rzeczpospolita".

Jacek Tomaszewski, który przez 20 lat w CBŚP zajmował się współpracą z krajami hiszpańskojęzycznymi, a w ostatnich kilku, m.in. z Kolumbią i państwami Ameryki Łacińskiej, powiedział dziennikowi, że "Kolumbijczycy będą stanowić w Polsce problem, jeśli chodzi o przestępczość pospolitą". – Ponieważ oprócz osób uczciwych i pracowitych przyjeżdżają do nas również, mówiąc delikatnie, "typy szemrane". I oni przeniosą wzorce ze swojego kraju, gdzie zerwanie łańcuszka z szyi czy pchnięcie kogoś nożem jest codziennością – tłumaczył.

Do emigracji Kolumbijczyków skłania panująca w ich kraju bieda oraz wysokie bezrobocie.

Zatrważające policyjne statystyki

Z policyjnych statystyk wynika, że w 2022 roku zaledwie siedmiu Kolumbijczyków dopuściło się w Polsce przestępstw – trzech za jazdę po pijanemu i po jednym za kradzież, groźby, zabór rzeczy i posiadanie narkotyków. Rok później – w 2023 roku – było ich 22. W 2024 roku już 127. "Z kolei w pierwszym półroczu obecnego roku jest już 118 podejrzanych (w ubiegłym w tym czasie tylko 42) – to poziom prawie jak za cały ubiegły rok. W tym roku 48 Kolumbijczyków wpadło na jeździe po pijanemu (rok wcześniej – siedmiu), do tego kilkunastu prowadziło samochód mimo sądowego zakazu. Kolejnych 12 wzięło udział w bójce (dwaj użyli noża), a sześciu odpowie za zbiorowy gwałt. W trzech wcześniejszych latach (2022-2024) nie było żadnego gwałtu z ich udziałem. W ubiegłym roku dwóch Kolumbijczyków dopuściło się zabójstw, w obecnym – jeden (w latach 2022 i 2023 – żaden)" – opisuje "Rzeczpospolita".

Ilu Kolumbijczyków przebywa w Polsce?

W Polsce na początku 2024 roku przebywało legalnie tysiąc Kolumbijczyków. Jednak w pierwszej połowie tego roku było ich już 5 tys., co oznacza ogromne tempo przyrostu. "Oficjalny czterokrotny wzrost liczby przybyszy z Kolumbii, przełożył się na trzykrotny wzrost zatrzymanych za przestępstwa. I choć liczby nie szokują, to pokazują trend i proporcje. Istotne zwłaszcza, że prognozy na ten rok wskazują, że z Kolumbii może przybyć 16 tys. ludzi. Nie licząc ciemnej liczby tych, którzy wjeżdżają nielegalnie" – czytamy.

Eksperci, z którymi rozmawiała gazeta, wskazują, że służby już teraz powinny środowisko Kolumbijczyków dyskretnie monitorować, bo wśród uczciwych wmieszają się w nie ludzie, którzy wzorce z Kolumbii będą przenosić do polskiej rzeczywistości. Przestrzegają też, że zagrożenie przestępczością będzie wzrastać wraz z napływem chętnych do pracy. Kolejnym zagrożeniem jest fakt, że – jak informuje "Rzeczpospolita" – rosyjski wywiad werbuje Kolumbijczyków do przeprowadzania aktów dywersji w Europie.

Czytaj też:
Atak nożownika w Radomiu. Kolumbijczyk usłyszał zarzuty
Czytaj też:
Kryzys migracyjny? Rezultat. Rządy w Europie pozwalają na kolonizację


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Lidia Lemaniak
Źródło: DoRzeczy.pl / rp.pl
Czytaj także