Prezydent wylądował w USA. Klich nieobecny podczas powitania

Prezydent wylądował w USA. Klich nieobecny podczas powitania

Dodano: 
Powitanie prezydenta Karola Nawrockiego na lotnisku w USA, wrzesień 2025 r.
Powitanie prezydenta Karola Nawrockiego na lotnisku w USA, wrzesień 2025 r. Źródło: Mikołaj Bujak / KPRP
Podczas powitania Karola Nawrockiego na lotnisku w USA nie było Bogdana Klicha. Według nieoficjalnych doniesień stało się tak na prośbę Kancelarii Prezydenta.

W środę w Białym Domu prezydent Karol Nawrocki spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Będzie to pierwsza wizyta zagraniczna Nawrockiego w roli prezydenta RP. Tematem rozmów ma być m.in. bezpieczeństwo militarne i energetyczne Polski oraz sytuacja na Ukrainie.

Prezydencki samolot wylądował w bazie Andrews w stanie Maryland w nocy z wtorku na środę. Na płycie lotniska, na którym rozwinięto czerwony dywan, prezydent został powitany przez pierwszego zastępcę szefa protokołu dyplomatycznego z Departamentu Stanu Abby Jones, a także attache wojskowego RP gen. dyw. Krzysztofa Nolberta.

Podczas ceremonii nie był obecny szef ambasady RP Bogdan Klich. Jak ustalił Marcin Wrona, korespondent "Faktów" TVN, stało się tak na prośbę Kancelarii Prezydenta.

twitter

Klich i Schnepf nie zostaną ambasadorami. Nawrocki nie podpisze nominacji

Bogdan Klich jest wśród kilkudziesięciu osób oczekujących na nominację ambasadorską. Prezydent Karol Nawrocki wielokrotnie wyraźnie podkreślał, że nie podpisze nominacji ani dla Klicha, ani dla Ryszarda Schnepfa, kierownika polskiej placówki w Rzymie.

– Bogdan Klich nie powinien być ambasadorem Polski w Waszyngtonie. Nic się nie zmieniło. Nie wykonuje żadnej pracy odpowiedniej dla państwa polskiego. Nie jest w stanie reprezentować Polski. Ubliżał prezydentowi Stanów Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi – mówił Nawrocki na początku lipca.

Zdaniem prezydenckiego rzecznika Rafała Leśkiewicza "wielu bardzo poważnych i merytorycznie dobrze przygotowanych kandydatów jest zakładnikami dwóch kierowników placówek: Bogdana Klicha i Ryszarda Schnepfa".

Spór prezydenta z MSZ

Dyplomatyczna bitwa między Pałacem Prezydenckim a Kancelarią Premiera zaczęła się w marcu ubiegłego roku, kiedy minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podjął decyzję o zakończeniu misji przez ponad 50 ambasadorów oraz o wycofaniu kilkunastu kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo MSZ.

W reakcji na działania Sikorskiego Andrzej Duda ogłosił, że "nie da się żadnego ambasadora polskiego powołać, ani odwołać bez podpisu prezydenta". Z powodu braku porozumienia z MSZ w miejsce odwołanych ambasadorów prezydent odmawiał nominacji następców.

Kto powołuje ambasadora

Ambasador to oficjalny przedstawiciel jednego państwa w innym państwie lub przy organizacji międzynarodowej. Reprezentuje interesy swojego kraju i jest głównym kanałem dyplomatycznym między dwoma krajami. Ambasadora mianuje i odwołuje prezydent na wniosek ministra właściwego do spraw zagranicznych, zaakceptowany przez premiera.

Czytaj też:
"Nawrocki kazał usunąć flagę UE z gabinetu". "Gazeta Wyborcza" ubolewa


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także