KE nie podjęła decyzji ws. skargi na Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE

KE nie podjęła decyzji ws. skargi na Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE

Dodano: 
KE
KE Źródło: Flickr / Andrew Gustar/(CC BY-ND 2.0)
Według doniesień medialnych, dzisiaj Komisja Europejska miała zdecydować o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawy przeciwko Polsce. Jak poinformował jednak rzecznik KE, "kolegium komisarzy nie podjęło dziś żadnej decyzji w tej sprawie".

Od kilku dni polskie i zagraniczne media sygnalizowały, że podczas środowego posiedzenia, Komisja Europejska ma skierować do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę przeciwko Polsce, w związku ze zmianami w Sądzie Najwyższym.

Jednym z inicjatorów skierowana sprawy do TSUE miał być Frans Timmermans – wiceszef KE oraz komisarz UE ds. lepszej regulacji, rządów prawa i Karty Praw Podstawowych.

Jak jednak poinformował dzisiaj rzecznik KE Alexander Winterstein, decyzja w sprawie skierowana skargi na razie nie zapadła. – Nie informowaliśmy, że dzisiaj będzie omawiać tę kwestię i nie podjęto dzisiaj takiej decyzji – mówił Winterstein na konferencji prasowej.

twitter

Kolejne wysłuchanie Polski przed Radą UE

Wczoraj w Brukseli odbyło się natomiast drugie wysłuchanie przedstawicieli Polski przed Radą do spraw Ogólnych Unii Europejskiej. – Cały czas mamy nadzieje, że osiągniemy porozumie z polskimi władzami – komentował już po spotkaniu, austriacki minister Gernot Blümel. Polityk poinformował jednocześnie, że na razie nie podjęto decyzji jakie będą dalsze kroki w sprawie Polski.

– Nie mam dla was dużo dobrych wiadomości. Pomiędzy pierwszym a drugim wysłuchaniem, obawy Komisji Europejskiej wzrosły, a sytuacja w Polsce nie poprawiła się – komentował wysłuchanie Frans Timmermans. Dalej polityk podkreślił, że wciąż oczekuje od polskiego rządu deklaracji o wykonaniu wszelkich ewentualnych decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE – na przykład w sprawie przechodzenia sędziów w stan spoczynku.

Polska nie ustępuje

W ubiegłym tygodniu, rząd Polski odniósł się do wątpliwości podniesionych przez Komisję co do zgodności ustawy o Sądzie Najwyższym z prawem UE, wskazując na ich bezzasadność. Strona polska podkreśliła, że zgodnie z traktatami UE organizacja wymiaru sprawiedliwości jest kompetencją wyłączną państw członkowskich. Z tego względu określenie wieku przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku nie może być uznane za naruszenie przez Polskę ogólnych przepisów prawa UE, na które powołała się Komisja.

Polska wskazała również, że obniżenie wieku przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku nie ogranicza w sposób systemowy możliwości orzekania w sposób niezawisły i nie wpływa na sytuację prawną jednostek i ich prawa do sprawiedliwego procesu – informuje na swojej stronie internetowej Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Procedurę wobec Polski ws. Zmian w Sądzie Najwyższych KE uruchomiła na początku lipca. Komisja zarzuca Polsce naruszenie artykułu 19.1 unijnego traktatu, w myśl którego: "Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej obejmuje Trybunał Sprawiedliwości, Sąd i sądy wyspecjalizowane. Zapewnia on poszanowanie prawa w wykładni i stosowaniu Traktatów. Państwa Członkowskie ustanawiają środki zaskarżenia niezbędne do zapewnienia skutecznej ochrony sądowej w dziedzinach objętych prawem Unii". W przypadku dalszych wątpliwości Komisji, może ona skierować skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE, który ostatecznie rozstrzygnie sprawę.

Czytaj też:
Bez decyzji po drugim wysłuchaniu Polski przed Radą UE. „Obawy wzrosły”
Czytaj też:
Szydło: UE stygmatyzuje dwa państwa

Źródło: X / TOK FM/euobserver.com/
Czytaj także