"Na mównicę wyjdzie Tusk". Kaczyński o odwołaniu Żurka

"Na mównicę wyjdzie Tusk". Kaczyński o odwołaniu Żurka

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Prezes PiS Jarosław Kaczyński Źródło: X / PiS
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, czy należy spodziewać się, że jego formacja będzie wnioskować o odwołanie Waldemara Żurka.
Podczas środowej konferencji prasowej, prezes PiS był pytany, czy jego formacja złoży w Sejmie wniosek o wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości, Waldemara Żurka.

To jest kwestia do dyskusji, bo wiadomo, jak się skończy. Na mównicę wyjdzie Tusk i zacznie nas obrzucać obelgami i bezpodstawnymi oskarżeniami (...) Nie będzie można odpowiedzieć, bo to zostanie zablokowane w ramach regulaminu Sejmu, a później będzie głosowanie i być może kwiaty dla pana Żurka

– ocenił Jarosław Kaczyński.

– Prezydent już zareagował, szef kancelarii odczytywał to ostre oświadczenie. Tego oczekiwaliśmy i tego oczekiwały środowiska sędziowskie. Dalsze działania mogą nastąpić, ale nie jest moją rolą mówić, co zrobi prezydent. Nie jestem rzecznikiem prezydenta. Można jeszcze parę rzeczy zrobić – powiedział Kaczyński pytany o działania Żurka i reakcję prezydenta Karola Nawrockiego.

Więzienie dla Żurka? Kaczyński nie gryzie się w język

Niedawno o postać ministra sprawiedliwości Kaczyński został zapytany przez dziennikarzy na korytarzach sejmowych. Prezes PiS nie kryje, że jego zdaniem Waldemar Żurek powinien trafić do więzienia za to, co robi z resortem sprawiedliwości.

– Waldemar Żurek jest człowiekiem, który powinien się znaleźć, i to na bardzo długie lata, w państwowych zakładach karnych i wierzę w to, że się znajdzie. Bo łamie prawo w sposób tak bezczelny, jak jeszcze dotąd nie łamano – podkreślił Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami.

Projekt Żurka wywołał burzę. Jest reakcja rządu

W Dzienniku Ustaw RP 30 września opublikowano rozporządzenie ministra sprawiedliwości. Czytamy w nim, że "przewodniczący wydziału może zdecydować w przypadku potrzeby poprawy efektywności pracy wydziału, że sprawy rozpoznawane w składzie trzech sędziów SLPS przydzieli referentom, a pozostałych dwóch członków składu wyznaczy przewodniczący wydziału według zasad określonych przez prezesa sądu po zasięgnięciu opinii kolegium właściwego sądu".

Część środowiska sędziowskiego oraz politycy opozycji ostrzegają, że w praktyce decyzja Waldemara Żurka oznacza koniec losowego przydzielania sędziów do spraw.

Rzecznik rządu zapewnia jednak, że minister Żurek ma wsparcie premiera Tuska. "Jeżeli potrzebne i zgodne z Konstytucją zmiany bolą tych, którzy latami demolowali polski system prawny – to tylko potwierdza, że idziemy w dobrym kierunku" – napisał w mediach społecznościowych Adam Szłapka.

Czytaj też:
"Wyssane z palca". Kaczyński broni europosłów


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X
Czytaj także