W sobotę były prezydent Aleksander Kwaśniewski wygłosił na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim wykład poświęcony rozwojowi technologii, mediów społecznościowych, sztucznej inteligencji oraz zagrożeniom związanym ze światem cyfrowym.
Jako przykład takiego zagrożenia wskazał fake newsy. Przy okazji Aleksander Kwaśniewski przyznał, że sam padł ofiarą internetowych oszustów. – To było chyba rok temu czy dwa lata temu. Do mojego sekretariatu dzwonią i mówią, że dzwonią z sekretariatu byłego prezydenta Ukrainy Poroszenki, którego dobrze znałem i że on by chciał się na Zoomie ze mną porozumieć – opowiadał były prezydent. Dodał, że bardzo chętnie się na to zgodził. – Uzgodniliśmy te wszystkie parametry. Otwieram ten ekran, no widzę Poroszenkę, w tym takim uniformie polowym. Mówimy trochę po angielsku, trochę po rosyjsku. W końcu on mówi, no to "pogadajmy w języku agresora", czyli mówiliśmy po rosyjsku – relacjonował.
Rosjanie wkręcili Kwaśniewskiego
Przyznał, że podczas rozmowy nie powiedział niczego, z czego miałby się później wycofywać, ponieważ jego poglądy są powszechnie znane i niezmienne. – Co się okazało, to był zorganizowany fake przez Rosjan, którzy później to wykorzystywali. Później Sikorskiego w ten sposób wplątano w tę samą rozmowę z Poroszenką. No z ręką na sercu na ekranie widziałem Poroszenkę, słyszałem Poroszenkę, to był jego głos. To jeżeli mnie można tak oszukać, no to co dopiero z wyborcami na świecie – zauważył Kwaśniewski.
– Można wprowadzić w maliny łatwo i efekt może być taki, że jednego, którego chcemy zniszczyć, zniszczymy. A drugi, który nie ma nic do powiedzenia, mówi nam tak wspaniałe rzeczy, że jesteśmy gotowi się w nim zakochać – ostrzegał polityk podczas wykładu na KUL.
Czytaj też:
Nie tylko Kwaśniewska. Marta Nawrocka wykorzystana do internetowego oszustwaCzytaj też:
Kwaśniewska wykorzystana do oszustwa. "Zadzwoniła przerażona Oleńka"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
