NOTATNIK MALKONTENTA Proszę sobie wyobrazić taką sytuację (właściwie nawet nie trzeba jej sobie za bardzo wyobrażać, bo to się już dzieje): władza maksymalnie utrudnia jazdę samochodem.
Na zmotoryzowanych nakładane są kolejne podatki, wchodzi ETS2, który drastycznie podwyższa cenę paliwa, kolejne miasta wprowadzają strefy czystego transportu, zabierają miejsca parkingowe.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
