Szykuje się wielki powrót? "Jestem kuszony"

Szykuje się wielki powrót? "Jestem kuszony"

Dodano: 
Radosław Sikorski, były szef MSZ
Radosław Sikorski, były szef MSZŹródło:PAP / Tytus Żmijewski
Choć Radosław Sikorski zapewnia, że na politycznej emeryturze żyje się mu lepiej, to wciąż płyną do niego propozycje. "Jestem kuszony, by wrócić" – mówi.

W latach 2005-2007, w rządzie PiS, Sikorski pełnił funkcję ministra obrony narodowej. Później zmienił barwy partyjne i wstąpił w szeregi Platformy Obywatelskiej. Powierzono mu rolę szefa polskiej dyplomacji. Funkcję sprawował od 2007 do 2014 roku. Ponadto od roku 2014 do roku 2015 był marszałkiem Sejmu. Do 2016 roku był wiceprzewodniczącym PO. Po przegranych przez Platformę w 2015 roku wyborach parlamentarnych, stopniowo zaczął wycofywać się z polityki. Choć nie jest już czynnym politykiem, nie stroni od komentowania spraw bieżących w programach publicystycznych oraz mediach społecznościowych.

Teraz w rozmowie z portalem Onet Sikorski przyznaje, że dostaje propozycje powrotu do wielkiej polityki. Wskazuje, że propozycje te nie płyną od Donalda Tuska. Na pytanie, czy często spotyka się z byłym premierem, Sikorski odpowiedział: – Bywa. Ale kiedy i gdzie to pozostanie naszą słodką tajemnicą.

Czy Donald Tusk wróci do polskiej polityki? – Wydaje mi się to prawdopodobne. Choć mam inną kandydaturę – mówi Onetowi Sikorski. Były szef MSZ pytany o rządy PiS, odpowiada: – PiS podwyższył kilkadziesiąt podatków. Do tego rozmontowywaniem systemu prawa wystraszył inwestorów, zarówno krajowych jak zagranicznych. Wbrew obietnicom premiera Morawieckiego stopa inwestycji zamiast wzrosnąć, katastrofalnie spadła. Konsumować można tylko do czasu. Trzeba też inwestować.

W kontekście sporu z KE na tle praworządności, Sikorski stwierdza: – (...) Będzie trzeba znów przekonywać Europę, że rządy PiS to wypadek przy pracy (...) Polityka zagraniczna nigdy nie jest skuteczna, jeśli nie jest sprzężona z polityką wewnętrzną. Najlepszy szef dyplomacji nie jest w stanie wygrywać spraw dla Polski, jeśli w Polsce niszczy się praworządność i upartyjnia sądy oraz media publiczne. Trzeba wrócić na ścieżkę praworządności. Szacunek do Konstytucji to podstawa – wskazuje Radosław Sikorski w rozmowie z Onetem. Jak dodaje, "musimy przestać epatować samolubnością".

Czytaj też:
Lubnauer: Nie pozwólmy narodowcom zabrać naszych ulic
Czytaj też:
Adamowicz nie stawił się na debacie z Płażyńskim. "Nie ma zgody na TV tworzoną na Nowogrodzkiej"

Źródło: Onet.pl
Czytaj także