– Chciałbym potępić ten akt barbarzyństwa. (...) Brak słów dla opisania tego zła, które wczoraj miało miejsce w Gdańsku. W tej sprawie jesteśmy wszyscy z Panem Prezydentem i Jego rodziną i najbliższymi. Mamy nadzieje, że uda się uratować jego życie i zdrowie. Naszą rolą jest zapewnić, aby w tej sprawie było prowadzone rzetelne i profesjonalne śledztwo – rozpoczął konferencję prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Poinformował, że nadzór nad tą sprawą sprawuje jego zastępca prok. Krzysztof Sierak.
– Powaga sytuacji wymaga od nas niezwykłej precyzji i rzetelności w informowaniu. Podamy teraz najważniejsze fakty, których jesteśmy pewni. Będziemy na bieżąco informować o kolejnych szczegółach sprawy – zapowiedział Ziobro.
Prok. Sierak poinformował, że prokuratura prowadzi śledztwo ws. usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkich obrażeń ciała zagrażających życiu i takie zarzuty zostaną postawione sprawcy.
– Zdarzenie miało miejsce około godz. 19.50, prokurator udał się na miejsce już o godz. 20.12. W tej sprawie brało udział pięciu prokuratorów – relacjonował. Jak wyszczególniał, jeden z prokuratorów przebywał w komisariacie, gdzie przesłuchiwał świadków, inny dokonywał oględzin zdarzenia, kolejny prokurator prowadził działania w szpitalu, a inny z nich koordynował działania związane konkretnie ze sprawcą.
– W sprawie przesłuchano ponad 20 świadków, zabezpieczono liczne nagrania, a także telefony, komputery, które będą podlegać badaniu. (...) Zabezpieczono krew na potrzeby badania, czy sprawca nie znajdował się pod wpływem środków psychotropowych. (...) Usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa i uszkodzenia cała zagrażające życiu i zdrowiu – informował prok. Sierak. – Naszym zdaniem, istnieją wątpliwości co do poczytalności podejrzanego, zostanie poddany badaniu dwóch biegłych psychiatrów – dodawał.
Jak zaznaczył, w sprawie będzie badany wątek organizacji imprezy, na której doszło do zdarzenia – jak była zabezpieczona i czy podmioty, które miały obowiązek ochrony wypełnił swoje zadania.
Po zrelacjonowaniu sytuacji przez prok. Sieraka, Zbigniew Ziobro dodał jeszcze, że sprawca wcześniej był karany, skazany za przestępstwa rozboju, za co został skazany na karę 5 lat 6 miesięcy. Jak dodał wyrok nie był wysoki, w związku z tym, ta sprawa tez będzie badana. – Trzykrotnie starał się o warunkowe przedterminowe zwolnienie, bez skutku, karę odbył w całości – dodawał Ziobro.
– Prokuratorzy zakładają kilka wersji wydarzeń, dochodzą, czy sprawca działał samodzielnie, czy w porozumieniu z innymi osobami. Wszystkie możliwe czynności dowodowe będą przeprowadzone, bądź zostały już przeprowadzone – podkreślał Ziobro.
Czytaj też:
Mazurek o Adamowiczu: Dziś nie jest przeciwnikiem politycznym, tylko człowiekiem za którego się modlimyCzytaj też:
Nawoływał do ataku na prezydentów Poznania i Wrocławia. Został zatrzymanyCzytaj też:
Ziemkiewicz ostro o wicenaczelnym "Wyborczej": Jest hieną