Do zdarzenia doszło 29 września na miejskim targowisku w Radomsku. Wolontariusze kandydata PiS rozdawali tam ulotki. W pewnym momencie do stoiska partii podszedł agresywny 26-latek. Był w towarzystwie dwóch znajomych.
"Z relacji poszkodowanych wynika, że mężczyzna ich obrażał, a asystenta posła uderzył pięścią w twarz. Zdemolował też stoisko z materiałami informacyjno-wyborczymi, a następnie szybko się oddalił" – podaje "Dziennik Łódzki".
Po tym, jak sprawę zgłoszono na policję, mundurowi zatrzymali podejrzanego. Napastnik został doprowadzony do prokuratury, złożył zeznania i usłyszał dwa zarzuty. Grozi mu do pięciu lat pobawienia wolności.
Prokuratura w Radomsku podała, że mężczyzna przyznał się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze. Akt oskarżenia przeciwko 26-latkowi wkrótce ma trafić do sądu.
Czytaj też:
Pokazali Biedroniowi to nagranie. Jego mina mówi wszystko