Gazeta w artykule zatytułowanym "Kto chce zniszczyć rodzinę Ziobrów?" pisze o "mafijnym ataku" na ministra sprawiedliwości, który ma nadejść.
"Gangsterom pali się grunt pod nogami, więc kontratakują. Zlecają zabójstwa, próbują szantażu, podrzucają mediom fałszywki" – czytamy.
"Sieci" przypominają zajście z października ubiegłego roku, kiedy do budynku Ministerstwa Sprawiedliwości wszedł Zbigniew S. Biznesmen był agresywny i domagał się widzenia z Ziobrą. Do rozmowy nie dochodzi, a S. zaczyna grozić śmiercią najbliższym ministra.
Tygodnik zwraca uwagę, że Zbigniew S., który dzisiaj ma 188 zarzutów, zaczyna publikować fałszywe zdjęcia, często o pornograficznym charakterze. Biznesmen upublicznia je w oparciu o "informacje" Piotra K. ps. Broda – kryminalisty i jednego z największych mitomanów polskiej przestępczości.
Jak informują "Sieci", "Broda", który swego czasu był nawet świadkiem koronnym, zaliczył w sumie kilkanaście wyroków skazujących. "Zasłynął rewelacjami na temat zabójstwa Marka Papały. Sugerował, że stali za tym Rosjanie w porozumieniu z małżeństwem Mirosława i Janiny Drzewieckich" – czytamy.
Czytaj też:
Ministerstwo Ziobry odesłało Komisję Wenecką do muzeum