Olejnik bezlitosna dla Budki: O tym, że to pic na wodę, dowiedziało się 10 mln wyborców

Olejnik bezlitosna dla Budki: O tym, że to pic na wodę, dowiedziało się 10 mln wyborców

Dodano: 
Monika Olejnik
Monika Olejnik Źródło:Monika Olejnik / Źródło: YouTube / UWAGA! TVN
"Panie Budka, może czas wziąć się do roboty, może to też się ludziom spodoba? Albo jeśli nie daje pan rady, niech się pan poda do dymisji" – pisze Monika Olejnik.

Politycy Platformy Obywatelskiej przeżywają ostatnio ciężkie chwile. W sondażach partia przegrywa już nie tylko ze Zjednoczoną Prawicą, ale również z ruchem Szymona Hołowni. W ostatnich badaniach partia Budki nie przekracza nawet 20 proc. poparcia.

Nietypowy wywiad

Do tego nadal nie milkną echa głośnego wywiadu, jakiego Borys Budka udzielił "Gazecie Wyborczej". Dziennikarz zapytał swojego rozmówcę o ruch poparcia Rafała Trzaskowskiego. Odpowiedź dość zaskakująca. – I co on by zrobił? – zapytał w odpowiedzi Budka. Nieco zbity z tropu dziennikarz postawił więc pytanie, po co w takim razie było o tym gadać.

To jednak nie koniec nietypowych wypowiedzi Budki, jakie padły w tym wywiadzie. – Nie bójmy się powiedzieć, że państwo finansuje naukę ludzi, którzy po tych studiach nie będą mieli zatrudnienia – powiedział, wskazując na studia teologiczne czy historyczne.

Olejnik uderza w Budkę

Irytacji względem postawy lidera PO nie kryje Monika Olejnik. "Borys Budka, lider największej partii opozycyjnej, nieźle wkurzył swoich wyborców. Na łamach „Gazety Wyborczej” oświadczył: nie dziwię się znużeniu naszych wyborców, nie mam pretensji, ale co można zrobić. To dosyć wstrząsające wyznanie. Walczył o przywództwo, a teraz nie wie, co ma robić?" – stwierdziła w artykule opublikowanym na łamach "Wyborczej".

Wypowiedź Budki ruchu Trzaskowskiego Olejnik skwitowała stwierdzeniem, że "o tym, że to był pic na wodę, dowiedziało się więc 10 mln wyborców".

Dziennikarka TVN24 podkreśla, że atak Budki na wydziały i teologii dziwi, biorąc pod uwagę, jakie kierunki studiowali Donald Tusk, Bronisław Komorowski, Grzegorz Schetyna czy Roman Giertych.

Olejnik ostatecznie radzi Budce, by wziął się w końcu do pracy, albo zrezygnował z szefowania PO. "Ma za złe Hołowni, że codziennie tłumaczy w sieci, co robi, codziennie gada na okrągło - i to się ludziom podoba. Panie Budka, może czas wziąć się do roboty, może to też się ludziom spodoba? Albo jeśli nie daje pan rady, niech się pan poda do dymisji" – stwierdza.

Czytaj też:
Czarnek o słowach Budki: On chce zlikwidować polskość
Czytaj też:
Nowe otwarcie PO? "Panowie jasno określili priorytety"

Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytaj także