Polityk komentował w TVN24 ostatnią wypowiedź rzeczniczki PiS. Beata Mazurek stwierdziła, że gdyby mogła coś doradzić prezydentowi, to zachęcałaby go, żeby witał prezesa PiS w progu Belwederu.
– Wszyscy powinniśmy absolutnie z większym szacunkiem traktować Jarosława Kaczyńskiego, bo jest to jedyny człowiek, któremu udało się uzyskać tak ogromny sukces – stwierdziła Mazurek.
Adam Bielan tłumaczył, że słowa rzeczniczki jego partii dotyczyły m.in. hejtu, z jakim prezes PiS spotyka się od wielu lat. – To, co się dzieje na Wawelu każdego 18-tego dnia miesiąca, kiedy Jarosław Kaczyński stara się odwiedzić grób swojego brata, tego najwybitniej dowodzi – ocenił.
Czytaj też:
Szydło czy Kaczyński – kto powinien być premierem? [SONDAŻ]
Bielan: Kaczyński to skromny polityk
Pytany, czy powitanie prezesa PiS przez szefa gabinetu prezydenta Krzysztofa Szczerskiego jest dla Kaczyńskiego dyshonorem, Bielan odpowiedział, że "nie sądzi", żeby tak było.
– Jarosław Kaczyński jest politykiem bardzo skromnym. Każdy, kto obserwuje sposób jego bycia i to, jak żyje i funkcjonuje, o tym doskonale wie. Nie sądzę, żeby Jarosław Kaczyński chciał publicznie dywagować czy głowa państwa ma go witać w drzwiach, czy już w środku – oświadczył polityk.
W najbliższy piątek ma dojść do kolejnego spotkania prezydenta z prezesem PiS na temat ostatecznego kształtu ustaw dotyczących Krajowej Rady Sądownictwa i Sądu Najwyższego. Będzie to już czwarta rozmowa Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyńskim poświęcona reformie sądownictwa.
Czytaj też:
Awans dla generała. Czego Macierewicz nie powiedział prezydentowi?