Jak przekazał za "Gazetą Wyborczą" portal "Wirtualna Polska" "Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył zawiadomienie do prokuratury przeciwko Samuelowi Pereirze. Według ośrodka Pereira miał dopuścić się naruszenia miru domowego TVP i nietykalności cielesnej pracowników spółki".
"Pośród zarzutów pod adresem odwołanego szefa TAI pojawiło się wielokrotne naruszenie miru domowego instytucji, naruszenie nietykalności, groźby i działanie na szkodę spółki" – czytamy.
O szczegółach donosu przedstawiciele organizacji mówili na swoim kanale na Facebooku.
Pereira popychany pod siedzibą TVP
Pereira miał kilka dni temu nieprzyjemną sytuacje pod siedzibą TVP na Woronicza. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać szarpaninę pod siedzibą TVP z jego udziałem, jednak z materiału wynika, że nie był on stroną inicjującą rękoczyny.
W opisie zamieszczonym razem z postem czytamy, że sytuacja dzieje się przed siedzibą Telewizji Polskiej przy ulicy Woronicza w Warszawie. Znany doskonale widzom TVP Samuel Pereira usiłuje wejść do środka, jednak zostaje to mu uniemożliwione przez grupę mężczyzn. Jeden z nich używa siły, wypychając go próg drzwi.
Ktoś nagrywa całe zajście i krzyczy: "proszę nie stosować agresji". Chwilę później sytuację uspokajają policjanci.
W poście napisano, że Pereira został "zaatakowany przez Piotra Jabłońskiego". "Tuskiewscy uzurpatorzy nie wpuścili legalnego wiceprezesa TVP, dyrektorów TAI oraz członków KRRiTv i RMN na posiedzenie Rady Nadzorczej w siedzibie spółki" – czytamy dalej.
Czytaj też:
Rola wygrywa z OMZRiK. Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną organizacjiCzytaj też:
Rafał Ziemkiewicz wygrał z OMZRiK. Sąd oddalił pozew