"Nie mogło być inaczej", "umiera niepodległość". Komentarze po głosowaniu w Sejmie

"Nie mogło być inaczej", "umiera niepodległość". Komentarze po głosowaniu w Sejmie

Dodano: 
Sala plenarna Sejmu
Sala plenarna Sejmu Źródło:Kancelaria Sejmu/ Krzysztof Kurek, CC BY 2.0, Flickr
Sejm poparł ustawę ws. ratyfikacji zwiększenia zasobów własnych UE. W sieci pojawiły się pierwsze komentarze.

Za ustawą głosowało 290 posłów, przeciw było 33, a 133 wstrzymało się od głosu.

twitter

Sejm odrzucił zgłoszone przez opozycję poprawki. Przepadła m. in. propozycja PSL, aby dodać do ustawy preambułę. Odrzucono też poprawkę ustanawiającą kontrolę Najwyższej Izby Kontroli nad wydatkowaniem środków z KPO.

Wynik głosowania jest szeroko komentowany w mediach społecznościowych:

twittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwitter

Burzliwa debata

Przed głosowaniem w na Sali plenarnej odbyła się debata.

Platforma Obywatelska złożyła wniosek formalny o odroczenie obrad do czasu podjęcia uchwały o wyrażeniu zgody na ratyfikację w trybie 2/3 głosów. O uzupełnienie porządku obrad o taką właśnie uchwałę wnioskował także Władysław Kosniak-Kamysz. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek odmówiła poddania wniosku złożonego przez lidera PSL pod głosowanie. Jej zdaniem przyjęcie go byłoby niezgodne z prawem.

Głos w Sejmie zabrał m.in. premier Mateusz Morawiecki, który przekonywał, że zgoda na unijny Fundusz Odbudowy to głośne "tak" dla rozwoju Polski. Przewodniczący Koalicji Obywatelskiej Borys Budka powiedział, że jeżeli zgłoszone przez jego formację poprawki nie zostaną uwzględnione, to wstrzyma się ona od głosu.

Krzysztof Bosak i Dobromir Sośnierz przedstawili stanowisko Konfederacji, która od początku opowiada się przeciwko ratyfikacji Funduszu Odbudowy, wskazując, że projekt ten stanowi element dalszego transferu władzy z Warszawy do Brukseli. Z kolei Adrian Zandberg przekonywał w imieniu Lewicy, że kto zagłosuje za ratyfikacją, głosuje za silną Europą.

Co dalej?

Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie kraje członkowskie UE jest potrzebna do uruchomienia zarówno Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł w ciągu kilku lat.

Projekt trafi teraz do Senatu. Członkowie tej izby z ramienia Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli we wtorek, że złożą specjalny wniosek, w którym będą domagać się od Senatu głosowania nad ustawą podczas najbliższego posiedzenia.

Czytaj też:
Sejm poparł ratyfikację Funduszu Odbudowy
Czytaj też:
Szefernaker: To niespotykana sytuacja w polskiej polityce

twitter
Czytaj także