Unijne podatki. Wróblewski: Zwolennicy federalizacji są bardzo podekscytowani

Unijne podatki. Wróblewski: Zwolennicy federalizacji są bardzo podekscytowani

Dodano: 
Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski Źródło: PAP / Leszek Szymański
Urzędnicy Komisji Europejskiej będą zabiegać o wprowadzenie nowych podatków, aby zwiększyć swoje prerogatywy – przewiduje Tomasz Wróblewski.

Szef Warsaw Enterprise Institute był gościem na antenie Radia Wnet. Rozmowa dotyczyła m.in. kwestii spłaty części pożyczkowej unijnego Funduszu Odbudowy oraz podatków, którymi Unia zamierza obłożyć państwa członkowskie.

Trzy podatki

– Cały projekt, nad którym trwają teraz dyskusje w parlamencie, został oparty na koncepcie wyemitowania wspólnych obligacji unijnych, które mają być mechanizmem spójności przyszłej Unii Europejskiej. Jeśli się razem zadłużamy – musimy się też wspólnie spłacać, trochę tak, jak w małżeństwie. Nic tak nie cementuje rodziny, jak wspólny kredyt na wspólne mieszkanie. To samo chce zrobić Unia Europejska – tłumaczył ekspert.

Wróblewski wskazał trzy propozycje, z którymi wychodzi Unia Europejska. Pierwsza ma się opierać na podatku od obrotu zielonymi obligacjami od emisji CO2. Im więcej więcej dwutlenku węgla poszczególne państwa będą emitować, tym będą zmuszone do kupowania większej ilości zielonych obligacji, co z kolei oznacza większe opłaty. Opłaty trafią bezpośrednio do Komisji Europejskiej.

– Drugi podatek, to podatek od śladu węglowego, czyli od importu towarów spoza UE – Z Chin, USA i państw, które nie przyjęły tak rygorystycznych procedur jeżeli chodzi o emisję CO2 – mówił Wróblewski.

Trzeci forsowany przez Unię podatek z założenia ma uderzyć w wielkie korporacje technologiczne. – To jest z kolei przedmiotem dyskusji z USA, które mówią, że są gotowe zgodzić się na opodatkowanie ich firm technologicznych, jeżeli Europa zgodzi się na podniesienie swojego podatku korporacyjnego, czyli CIT-u do 21% – powiedział szef WEI.

Federalizacja UE?

W dalszej części rozmowy Wróblewski wskazał, że Europejski Fundusz Odbudowy z założenia jest krokiem w kierunku federalizacji Unii. – Tego w zasadzie nikt nie ukrywa. Zwolennicy i entuzjaści federalizacji państwa europejskiego kierowanego przez niewybieralnych urzędników są tym działaniem bardzo podekscytowani – zaznaczył.

Wróblewski wskazał, że to nie Rada Europy, ale urzędnicy Komisji Europejskiej określili, jakie warunki muszą spełniać państwa członkowie, żeby w ogóle móc się ubiegać o środki z Funduszu Odbudowy.

Czytaj też:
Fundusz Odbudowy został przegłosowany z naruszeniem prawa? "Niekonstytucyjna furtka"
Czytaj też:
Co dalej z ustawą o Funduszu Odbudowy? Terlecki: Budka zapowiada odwet

Źródło: Radio WNET
Czytaj także