"To była gra, w której nie mieliśmy zamiaru uczestniczyć". Trudna relacja Dudy i Gowina

"To była gra, w której nie mieliśmy zamiaru uczestniczyć". Trudna relacja Dudy i Gowina

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda i Jarosław Gowin
Prezydent Andrzej Duda i Jarosław GowinŹródło:Jakub Szymczuk / KPRP
Według ustaleń, Gowin chciał wykorzystać spotkanie z prezydentem Dudą do przypisania sobie ewentualnego sukcesu ws. lex TVN.

Jak czytamy na Wirtualnej Polsce, relacje prezydenta Andrzeja Dudy i Jarosława Gowina drastycznie zmieniły się po ogłoszeniu decyzji o dymisji wicepremiera.

Według ustaleń portalu, lider Porozumienia chciał wykorzystać spotkanie z prezydentem Dudą podczas uroczystości odwołania go z rządu do przypisania sobie ewentualnego sukcesu, gdyby prezydent zawetował ustawę Lex TVN. – To była gra, w której nie mieliśmy zamiaru uczestniczyć – mówi WP osoba znająca kulisy sprawy.

Chłodne przyjęcie

W Pałacu Prezydenckim przywitała Gowina raczej chłodna atmosfera. Przemówienie prezydenta, choć zaczęło się od podziękowań, pełne było tez drobnych złośliwości.

Andrzej Duda zastanawiał się, czy Gowin wciąż jest osobą, "która nadal chce realizować ten dobry program dla Polski". – Czy też stoi przede mną ktoś, kto postanowił zmienić front. Pójść dalej w polityce z kimś innym? – pytał. Prezydent podkreślił też, że jest to dla niego "bardzo przykra sytuacja". – Nie szukał pan możliwości mojego oddziaływania na to, żeby zmieniać sytuację. W jakimś sensie jest mi przykro i dlatego dziękuję za przybycie po odbiór tego dokumentu, ale powiem tak: z przyjemnością z panem porozmawiam, ale najpierw muszę zobaczyć, kogo do siebie zaproszę. Dzisiaj tego do końca nie wiem – podkreślił.

Nie będzie rozmowy o Lex TVN

Prezydent odniósł się również do informacji o rzekomym spotkaniu ws. lex TVN. I zapowiedział, że takiej rozmowy w cztery oczy nie będzie.

Po spotkaniu w Pałacu Prezydencki Gowin napisał na Twitterze: "Jeśli ktoś nie wie, po stronie którego obozu jestem, to odpowiadam jasno: mój sprzeciw wobec drastycznego podnoszenia podatków i fatalnego w skutkach lex TVN wynika z tego, że zawsze stałem i będę stać po stronie obozu, któremu na imię Polska".

Kukiz w miejsce Gowina

Jak twierdzą rozmówcy Wirtualnej Polski nie ma szans na więcej rozmów pomiędzy prezydentem Dudą a Jarosławem Gowinem. Jak dodają, rozmówcą, który może zastąpić na stałe Gowina, może być Paweł Kukiz.

– W 2015 roku wyborcy Kukiza w drugiej turze w większości poparli Andrzeja Dudę, nie Bronisława Komorowskiego. Mało kto o tym mówi, ale de facto dzięki nim wygraliśmy z kandydatem Platformy – mówi WP osoba z otoczenia Pałacu Prezydenckiego.

Nieoficjalnie w ostatnim czasie prezydent spotkał się z Kukizem, by po raz kolejny rozmawiać o propozycji nowych przepisów ws. sędziów pokoju.

Czytaj też:
Andrzej Duda zdecydował ws. "lex TVN"? Przecieki z Pałacu Prezydenckiego
Czytaj też:
Prof. Kik: Pani marszałek poszła po bandzie, ale nie zasługuje na odwołanie
Czytaj też:
"Może już głosować, jak PSL każe". Semeniuk uderza w Gowina

Źródło: wp.pl
Czytaj także