Saryusz-Wolski: KE i TSUE posuną się tak daleko, aż napotkają opór

Saryusz-Wolski: KE i TSUE posuną się tak daleko, aż napotkają opór

Dodano: 
Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PiS
Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PiS Źródło: PAP/EPA
Sprawa jest bardzo poważna, bo jest to bezpodstawna i bezprawna próba ukarania Polski – mówił o staraniach Komisji Europejskiej o ukaranie finansowe Polski europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Saryusz-Wolski.

W związku z niewykonaniem postanowienia o natychmiastowym zamrożeniu działania Izby Dsycyplinarnej, Komisja Europejska poinformowała we wtorek że zwróci się do TSUE o nałożenie na nasz kraj kar finansowych.

Informację w tej sprawie przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jourowa. "Poprosiliśmy Trybunał Sprawiedliwości UE o nałożenie kar finansowych na Polskę za działania Izby Dyscyplinarnej, która nadal prowadzi sprawy i nie szanuje zarządzeń TSUE" – napisała na Twitterze Jourova.

Oburzenia tym faktem nie krył gość Polskiego Radia 24 Jacek Saryusz-Wolski.

Wojna przeciwko Polsce

Polityk podzielił opinię przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości, że działania Komisji europejskiej do "wojna nie przeciwko polskiemu rządowi, a przeciwko Polsce". Sprawa jest bardzo poważna, bo jest to bezpodstawna i bezprawna próba ukarania Polski – powiedział europoseł.

Sprawa nałożenia kar na Polskę jest wtórna. Zasadnicza kwestia polega na tym, że Komisja Europejska używając TSUE wkracza w obszar kompetencji, który jej nie przynależy i gwałci suwerenność państwa członkowskiego, którym jest Polska – zaznaczył.

Trzeba stawić opór

Zdaniem Saryusza-Wolskiego nie należy ulegać presji Unii Europejskiej.

Sądzę, że Komisja Europejska/Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej posunie się tak daleko, aż napotka opór. W tej materii bardzo klarowne jest to, co mówi nasz Trybunał Konstytucyjny, więc gdyby chcieć dokonywać dalszych ustępstw, a doświadczenie nas uczy, że im więcej ustępowaliśmy, szliśmy na porozumienia, tym bardziej zachęcało to drugą stronę do dalszej agresji prawnej – stwierdził.

Jak podkreślił, gesty dobrej woli ze strony polskiego rządu i ustępstwa zostały przez Komisję Europejską wykorzystane.

To, co robi KE jest wyrazem złej woli, jest nastawiona wyraźnie konfrontacyjnie, wręcz pojawiają się komentarze, że skoro udało się i wygląda na to, że Polska jest gotowa ustępować ws. Izby Dyscyplinarnej SN to w związku z tym idźmy dalej. Zatem ośmielona tym rozstrzygnięciem zapowiedzi modyfikacji rozwiązań, jeśli chodzi o Izbę Dyscyplinarną, KE idzie dalej – ocenił.

Czytaj też:
Europoseł PO: Ziobro prowokuje Komisję Europejską do ostrzejszych działań
Czytaj też:
Rzepliński: Unia Europejska musi sięgnąć po sankcje lub kary, by się bronić
Czytaj też:
Rafalska: Parlament Europejski używa gróźb wobec von der Leyen. Włącznie z odwołaniem KE

Źródło: Polskie Radio 24, DoRzeczy.pl
Czytaj także