Kanclerz Niemiec Angela Merkel przyleciała do Polski w sobotę. W Łazienkach Królewskich w Warszawie spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim.
Jeszcze przed wizytą szefowej niemieckiego rządu w Warszawie portal Wirtualna Polska informował, że nie dojdzie do spotkania Angeli Merkel z prezydentem Andrzejem Dudą. Powód? Niemcy wyznaczyli termin bez konsultacji ze stroną polską. Prezydent musiał odmówić kanclerz RFN z powodu wcześniejszych zobowiązań.
W poniedziałek w programie "Onet Rano" postawę Andrzeja Dudy krytycznie ocenił lider Polski 2050 Szymon Hołownia. – Nigdy nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo musisz być twardym, żeby napisać tweeta po kolejnym meczu polskiej reprezentacji, a jak przyjeżdża kanclerz Merkel do Warszawy, to nie masz dla niej czasu. Niepojęte to jest dla mnie – powiedział.
Hołownia: Kaczyński będzie płacił za większość w Sejmie
Komentując sygnały płynące z otoczenia prezydenta o możliwym wecie do ustawy "lex TVN", Hołownia powiedział, że "jeżeli ktoś robi rzecz oczywistą, taką jak oddychanie (…) to oczywiście, że trzeba powiedzieć, że dobrze zrobił". – Ja nie wiem, czy oni to zrobią Dudą. Być może się okaże, że spróbują zrobić jeszcze pokaz siły w Sejmie, a może odeślą to do pani Przyłębskiej, żeby pobujać się z tym tematem jeszcze dłużej – dodał.
Hołownia przekonywał, że w ustawie "lex TVN" nie chodzi o wolne media, ani o uporządkowanie rynku medialnego. – Tu nie chodzi o nic poza tym, żeby oni pokazali, jaką mają siłę i robili sobie kolejne maszynki do sprawdzania tego, czy Kaczyński ma w Sejmie jeszcze większość, bo o tym będzie ta jesień – powiedział.
Jak dodał, "przed każdym głosowaniem Kaczyński będzie zbierał większość, płacił za nią bardzo drogo – nie swoimi, tylko naszymi pieniędzmi – i zobaczymy, jak to się skończy". – Ten układ się buja. Pytanie, kiedy się wywróci? Nie wiem, ale te wstrząsy są naprawdę silne – ocenił Hołownia.
Czytaj też:
Polska kontra UE. "Spór powoli wymyka się spod kontroli"Czytaj też:
Cymański o wyjściu Polski z UE: Żaden polityk tego nie powie