Kosiniak-Kamysz: To są decyzje Kaczyńskiego

Kosiniak-Kamysz: To są decyzje Kaczyńskiego

Dodano: 
Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL
Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL Źródło: PAP / Piotr Nowak
Jak stwierdził prezes PSL, rekonstrukcja rządu nie przyniesie jakościowych zmian w sposobie rządzenia Polską przez Zjednoczoną Prawicę. – W tym rządzie ciężko już mówić o zmianach na lepsze – twierdzi Władysław Kosiniak-Kamysz.

We wtorek 26 października o godz. 17.00 w Pałacu Prezydenckim Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów.

Jak podaje serwis Interia, swoje stanowiska mają stracić minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, a także szef resortu rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda. Tymczasem prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego przekonuje, że żadna zmiana w rządzie nie sprawi, że będzie on lepiej funkcjonował.

– W tym rządzie ciężko już mówić o zmianach na lepsze. To jest słaby rząd. Decyzje nie są podejmowane przez ministrów w sposób suwerenny. To są decyzje prezesa Jarosława Kaczyńskiego – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w poniedziałek wieczorem na antenie Radia Zet.

Odwołanie Pudy

Lider ludowców był dopytywany o przewidywaną zmianę w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Krytykowanego Grzegorza Pudę ma zastąpić Henryk Kowalczyk.

– Następuje reasumpcja naszego wniosku o odwołanie ministra Pudy. Rządzący podczas debaty o odwołanie ministra Pudy bardzo go bronili. Trudno się dziwić, że do tej zmiany dochodzi – stwierdził Kosiniak-Kamysz. – Minister Grzegorz Puda jest człowiekiem, który firmuje “Piątkę Kaczyńskiego”. Jego założeniem są w zasadzie likwidacją polskiego rolnictwa. Głównym inspiratorem ustaw dotyczących rolnictwa i tak będzie Jarosław Kaczyński – dodał prezes PSL.

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza Henryk Kowalczyk jest o wiele bardziej doświadczonym posłem niż Grzegorz Puda.

Mur na granicy

Polityk był również pytany o kwestię budowy muru na granicy z Białorusią. Poseł zdecydowanie stwierdził, że jego partia chce "bezpiecznej granicy".

– To zabezpieczenie musi być nowoczesne, a nie być murem rodem ze średniowiecza. Dostaliśmy zapewnienie, że ten mur ma posiadać najnowocześniejszą technologię. Będzie wyposażony w czujniki ruchu. Kolejna kwestia, to jasny sygnał dla osób, wykorzystywanych przez prezydenta Białorusi – powiedział.

– Ci ludzie są oszukiwani, bo proponuje się im wyjazd i zapewnia drogę tranzytową do Niemiec. Jeżeli pójdzie wyraźny sygnał, że ten szlak jest zamknięty i nie da się go przekroczyć, to mam nadzieję, że proceder Łukaszenki przestanie mieć popyt na Bliskim Wschodzie – dodał.

Kosiniak-Kamysz wskazał także, że opozycja będzie domagała się od Najwyższej Izby Kontroli zbadania, jak są wydatkowane środki na budowę zapory.

– Będziemy walczyć o niezależność kontrolerów. Osłona wydatkowania tych pieniędzy powinna być antykorupcyjna. Jako parlamentarzyści, będziemy kontrolować każdą złotówkę, która jest przeznaczona na bezpieczeństwo Polski – zapewnił prezes PSL.

Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz chce, by władza różnicowała prawa zaszczepionych i niezaszczepionych na COVID-19
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: Nasza niepodległość jest gwarantowana przez obecność w Unii Europejskiej

Źródło: Radio Zet / Interia.pl
Czytaj także