Tusk: To ostatni moment na działanie

Tusk: To ostatni moment na działanie

Dodano: 
Donald Tusk (PO)
Donald Tusk (PO) Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Donald Tusk skrytykował działania rządu podczas czwartej fali pandemii koronawirusa.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej skomentował wzrost liczby nowych zakażeń wirusem Sars-CoV-2 w Polsce podczas środowej konferencji prasowej.

"Ostatni moment"

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o największej liczbie nowych i potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem w kraju od kwietnia tego roku. W ciągu ostatniej doby stwierdzono 28 380 takich przypadków. Z chorobą COVID-19 zmarło 460 osób, w tym 362 z chorobami współistniejącymi.

Dane skomentował Donald Tusk. – Chciałbym widzieć dzisiaj premiera Morawieckiego w Warszawie i informację, że zdecydował się w końcu podjąć jakiekolwiek decyzje w sprawie pandemii. To ostatni moment, by premier powiedział, co zrobi, by uniknąć kolejnych tragicznych danych każdego dnia. Od jego decyzji zależy życie dziesiątek ludzi – powiedział lider PO.

Zdaniem polityka, Platforma Obywatelska byłaby gotowa poprzeć wprowadzenie nowych obostrzeń sanitarnych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczonej Prawicy. Jak stwierdził Tusk, "poparcie leży na stole". – Narzędzia są w ich rękach – zaznaczył przewodniczący partii. I dodał: "Zaniechanie rządu oznacza miesięcznie setki niepotrzebnych ofiar śmiertelnych".

Dane epidemiczne

W tej chwili Polska ma się znajdować w czołówce krajów z największą umieralnością bezpośrednio z powodu COVID-19. W podobnej sytuacji mają być tylko Rosja i Ukraina.

– Z naszych obserwacji wynika, że dochodzimy do szczytu czwartej fali pandemii – powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska cytowany przez Polską Agencję Prasową. W połowie grudnia tego roku w Polsce możemy się spodziewać ok. 30 tys. przypadków zakażeń dziennie.

Czytaj też:
Weryfikacja szczepień pracowników. Kwiatkowski: To uzasadniony kierunek
Czytaj też:
Kto nie poprze ustawy o szczepieniach pracowników? Senator PiS: Nazwiska, które zaskoczą

Źródło: TVN 24 / PAP / DoRzeczy.pl
Czytaj także