Mentzen: Ta karkołomna teza nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością

Mentzen: Ta karkołomna teza nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością

Dodano: 
Sławomir Mentzen, ekonomista i polityk Konfederacji
Sławomir Mentzen, ekonomista i polityk Konfederacji Źródło: PAP / Mateusz Marek
Dr Sławomir Mentzen z Konfederacji skomentował przymus szczepień wprowadzony przez rząd. Jego zdaniem, część komentatorów w tej sprawie się myli.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz Ministerstwo Zdrowia chcą wprowadzenia obowiązku szczepień preparatem przeciwko COVID-19 dla trzech grup zawodowych w Polsce – medyków, nauczycieli oraz służb mundurowych. Miałby on obowiązywać od 1 marca 2022 roku. Szef resortu Adam Niedzielski ogłosił tę decyzję na wtorkowej konferencji prasowej.

"Karkołomna teza"

Do kwestii przymusu szczepień odniósł się we wpisie na Facebooku dr Sławomir Mentzen, ekonomista, członek Konfederacji Wolność i Niepodległość. Według niego, mylna jest teza części polskich komentatorów, że "powrót do normalności" nastąpi po tym, jak wprowadzone zostaną obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19.

"Część komentatorów uparcie powtarza, że wprowadzenie wiadomego i ogłoszonego dziś przymusu jest konieczne, żeby wreszcie wrócić do normalności. Ta karkołomna teza nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością. Niektóre państwa czy stany w USA wróciły już do normalności. Żadne z nich w wyniku popularnych teraz w Europie metod. Na powrót do normalności pozwala uznanie tego wirusa celebryty za zwyczajną chorobę. Dopiero wtedy wraca normalność, a świat zaczyna wyglądać jak jeszcze dwa lata temu. Wprowadzenie przymusu, paszportów, lockdownów i masek od normalności nas niestety oddala. Bo nie jest normalnym świat, w którym trzeba dostać pozwolenie od urzędnika na wejście do knajpy. Normalne nie są naloty policyjne, sprawdzające historię medyczną klientów w sklepach. Normalne nie jest zakazywanie ludziom pracy. To wszystko jest bardzo nienormalne i takim pozostanie, dopóki nie spotka się ze zdecydowanym sprzeciwem ludzi. Inaczej nas jak tę żabę powoli ugotują" – napisał polityk partii KORWiN.

facebook

Nowe restrykcje

Oprócz obowiązku szczepiennego, rząd i resort zdrowia wprowadzili nowe obostrzenia sanitarne. Jak podali, w związku ze zbliżającym się okresem świątecznym oraz mutacją koronawirusa Omikron. Do 30 proc. obniżone zostaną limity obłożenia m.in. w restauracjach, hotelach, kinach, obiektach sportowych i kościołach. Limit miejsc w transporcie zbiorowym wyniesie natomiast 75 proc.

Poza tym, przygotowany ma być projekt, który zezwoli pracodawcom na wymaganie od pracownika wykonania testu na obecność wirusa w organizmie.

Czytaj też:
Naukowcy zidentyfikowali "niewidzialną" wersję Omikronu
Czytaj też:
Przymus szczepień. Poseł PiS: To mija się z celem

Źródło: Facebook/DoRzeczy.pl
Czytaj także