Socjolog podsumował wypowiedź Tuska. "Stanie się elementem memu"

Socjolog podsumował wypowiedź Tuska. "Stanie się elementem memu"

Dodano: 
Donald Tusk, przewodniczący PO
Donald Tusk, przewodniczący PO Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Socjolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego prof. Arkadiusz Jabłoński w rozmowie z portalem wPolityce.pl ocenił, że niedzielna wypowiedź Donalda Tuska "stanie się elementem memu".

W niedzielę przewodniczący Platformy Obywatelskiej wziął udział w proteście zorganizowanym po nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji, która w miniony piątek została przegłosowana przez Sejm. Podczas swojego wystąpienia Donald Tusk miał zacząć cytować wierz autorstwa Czesława Miłosza, w którym pada życzenie śmierci. Lider PO przyznał, że słowa wiersza kieruje do prezydenta Andrzeja Dudy oraz, jak powiedział, "jego mocodawców".

– "Nie bądź bezpieczny – poeta pamięta. Możesz go zabić – urodzi się nowy, spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy i sznur, i gałąź pod ciężarem zgięte" – wyrecytował Tusk. – Pamiętajcie o tym, co spotyka każdą władzę, która sprzeniewierza się ojczyźnie – rzucił na zakończenie.

Wypowiedź mem?

W ocenie wykładowcy KUL "Donald Tusk nie mając logicznej argumentacji, która byłaby jasna do przedstawienia i zrozumienia dla jego odbiorców, posługuje się frazami poetyckimi, które zawsze można różnie interpretować".

Socjolog stwierdził, że niedzielna wypowiedź Lidera Platformy Obywatelskiej "stanie się elementem memu".

– Wzmocni przekonanie tych, którzy nie cenili Donalda Tuska, o jego politycznej i populistycznej słabości - że już nie ma tej mocy wpływania na opinię publiczną. Wzmocni też przekonanie, że on nie ma nic konkretnego do przekazania społeczeństwu. Natomiast dla jego zwolenników będzie nawet atrakcyjną formułą, na bazie której będą starali się teraz szukać dalszych metafor zamiast wysiłku uzasadnienia i wskazywania realnych, a nie wyimaginowanych przewin rządzących – powiedział prof. Jabłoński.

W jego ocenie agresja językowa w polityce będzie w najbliższym czasie eskalować.

– W tym, co się dzieje w Polsce widzę po prostu kontynuację przekonania opozycji, że wyborów z PiS-em nie da się wygrać w konfrontacji na programy. Pozostaje zatem podtrzymywanie wzburzania emocjonalnego i wzmacnianie niechęci do tej władzy ze względów nazwijmy to "estetycznych". Opozycja tworzy doraźnie te kryteria estetyczne, starając się obrzydzić wyborcom wszystko co robią rządzący, co ma być sposobem na odzyskanie władzy. Chodzi o ciągłe granie na emocjach – skwitował socjolog.

Czytaj też:
Konieczny: Jestem za regulacją rynku mediów
Czytaj też:
"Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy i sznur i gałąź pod ciężarem zgięte". Tusk dedykuje Dudzie poemat

Źródło: wPolityce.pl
Czytaj także