Korwin-Mikke kpi z Roberta Mazurka: Zdradza go żona

Korwin-Mikke kpi z Roberta Mazurka: Zdradza go żona

Dodano: 
Poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke
Poseł Konfederacji Janusz Korwin-MikkeŹródło:PAP / Tomasz Gzell
Robert Mazurek niedawno wyznał, co politycy Konfederacji mają naprawdę myśleć o pandemii. Na jego słowa odpowiada Janusz Korwin-Mikke, jeden z liderów ugrupowania.

Robert Mazurek podzielił się swoimi rzekomymi przeciekami z Konfederacji w programie Krzysztofa Stanowskiego.

– Poseł Konfederacji powiedział mi, że ta cała pandemia to im z nieba spadła, bo po wyroku Trybunału Konstytucyjnego [dot. aborcji eugenicznej - red.] spadło im poparcie, a teraz przyszła pandemia i wszyscy antyszczepionkowcy poparli Konfederację. My jesteśmy zaszczepieni, ale nie możemy tego powiedzieć – mówił Robert Mazurek.

Wczoraj tym słowom oficjalnie zaprzeczył Krzysztof Bosak, który stwierdził, że Mazurek jest "plotkarzem", a rozpuszczane przez niego informacje to kłamstwo. Dzisiaj do sprawy odniósł się z kolei Janusz Korwin-Mikke.

Korwin-Mikke pisze o żonie dziennikarza

Poseł kpiąco odniósł się do słów dziennikarza, zarzucając mu, że rozpuszcza plotki. Korwin-Mikke w odpowiedzi ironizował, że słyszał, że żony dziennikarzy RMF FM zdradzają swoich mężów, ale nie może przekazać, od kogo ma te inforamcje.

"Od przyjaciółki żony p.Roberta Mazurka dowiedziałem się, że zdradza ona męża we wtorki i czwartki - i podobnie robią żony wszystkich dziennikarzy RMF FM - ale, oczywiście, jako gentleman, nie mogę zdradzić nazwiska tej kobiety. Ach ci plotkarze..." – napisał Korwin-Mikke na Twitterze.

twitter

Projekt Konfederacji – Stop segregacji sanitarnej

Przypomnijmy, że Konfederacja konsekwentnie sprzeciwia się lockdownom, segregacji sanitarnej oraz przymuszaniu do przyjmowania szczepionek na COVID-19. Pod koniec czerwca politycy Konfederacji zaprezentowali projekt ustawy "Stop Segregacji Sanitarnej”. Istotą regulacji jest uniemożliwienie dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym ze względu na zaszczepienie lub niezaszczepienie się przeciwko COVID-19.

W głosowaniu sejmowym pod koniec 29 października 397 posłów opowiedziało się przeciwko uzupełnieniu porządku obrad o procedowanie tego projektu. Za a wprowadzeniem projektu do porządku dziennego i przeprowadzeniem pierwszego czytania opowiedziało się oprócz posłów Konfederacji także 13 posłów z klubu PiS, 1 z Koalicji Polskiej oraz 1 z koła Polskie Sprawy – łącznie 25 głosów. Ponadto 9 posłów PiS (oraz 3 Kukiz’15) wstrzymało się w tej sprawie od głosu.

Czytaj też:
Konfederacja w ogniu krytyki. Posłowie komentują aferę z transparentem
Czytaj też:
Groźby pod adresem dzieci Dziambora. "Ciężko się to czyta"

Źródło: Twitter
Czytaj także