W planie środowych wydarzeń w austriackiej stolicy przewidziano: dyskusję premiera Morawieckiego z kanclerzem Nehammerem w Urzędzie Kanclerskim, spotkanie delegacji państw oraz wypowiedzi polityków dla mediów. Główny temat podczas wizyty szefa polskiego rządu to sytuacja na Ukrainie, możliwości wsparcia i dalsze sankcje na Federację Rosyjską za dokonanie ataku na swojego sąsiada.
"Wojna nie może mieć tlenu"
– Rosja zaatakowała ukraińskie miasta w pełni swoim wojskiem, które dziś dopuszcza się regularnych zbrodni wojennych. Musimy odciąć tlen, wojna nie może mieć tlenu – mówił Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w Wiedniu, odnosząc się do swojego postulatu w sprawie jeszcze mocniejszych sankcji na Rosję. To samo zagadnienie polski premier miał poruszać w trakcie wizyty w Londynie i rozmowy z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem w ostatni wtorek.
Zdaniem Morawieckiego, "za naszą wschodnią granicą wykuwa się nowy porządek geopolityczny". – Chcemy współpracować z pokojową nastawioną Rosją, ale nie możemy się zgodzić, by w taki sposób niszczyła Ukrainę. Ukraińcy walczą dziś o podstawowe europejskie wartości – powiedział.
Premier zaznaczył, że Polska wspiera Ukrainę w uzyskaniu statusu państwa członkowskiego Unii Europejskiej. – Unia Europejska chce partycypować i brać udział w szybkiej odbudowie Ukrainy po wojnie. Chcemy dać nadzieję – oznajmił.
Morawiecki o przekazaniu samolotów
W trakcie sesji pytań od dziennikarzy Mateusz Morawiecki odniósł się do kwestii przekazania Ukrainie samolotów. Jak stwierdził, "to musi być wspólna decyzja wszystkich państw NATO".
Przypomnijmy, że w miniony wtorek polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie ws. MIG-29.
"Władze Rzeczypospolitej Polskiej, po konsultacjach Prezydenta i Rządu RP, gotowe są niezwłocznie i nieodpłatnie przemieścić wszystkie swoje samoloty MIG-29 do bazy w Ramstein i przekazać je do dyspozycji Rządu Stanów Zjednoczonych Ameryki" – mogliśmy przeczytać w komunikacie.
Czytaj też:
Posiedzenie Grupy V4. "Premier zabiega o solidarne wsparcie dla Ukrainy"Czytaj też:
Morawiecki: Nie możemy podjąć samodzielnych kroków. Nie jesteśmy stroną tej wojnyCzytaj też:
Premier: Wzywam do tego KE i kolegów z Europy Zachodniej