W piątek szef polskiego MSZ spotkał się w Warszawie z ministrem spraw zagranicznych i obronnych Irlandii. Rozmowa dotyczyła sytuacji na Ukrainie i konsekwencji rosyjskiej agresji, w tym obecności uchodźców w Polsce oraz innych krajach regionu. Omówiono środki pomocy humanitarnej, jakie mają podjąć oba państwa.
– Doceniamy Irlandię za jej jednoznaczne stanowisko, jakie zajmuje od pierwszego dnia agresji Rosji, potępiając ją i wzywając do natychmiastowego przerwania ognia i wycofania swoich sił wojskowych z Ukrainy – powiedział na konferencji prasowej minister Rau. – Liczymy, że Irlandia będzie kontynuowała wsparcie dla Ukrainy i działania pomocowe dla uchodźców – dodał.
Rau: Solidarność to powinność
– Polska uważa, że solidarność z Ukrainą jest powinnością wszystkich państw należących do europejskiej i światowej wspólnoty wolnych narodów; wszystkich, którym pokój leży na sercu – oznajmił Zbigniew Rau.
Irlandia ma podejmować we współpracy z Polską inicjatywy na forum międzynarodowym, m.in. w Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. – Łączymy nasze siły w celu zaradzenia kryzysowi humanitarnemu na Ukrainie. Występujemy razem na licznych forach międzynarodowych po to, by wywrzeć presję na Rosję, aby zgodziła się na utworzenie korytarzy humanitarnych. Jednocześnie wspólnie występujemy w społeczności międzynarodowej o to, żeby zbrodnie wojenne, które mają miejsce na Ukrainie, były stosownie ukarane – mówił minister spraw zagranicznych RP.
Jak zaznaczył, współpraca Polski i Irlandii ma podwójny wymiar – wspólne wysiłki dyplomacji państw oraz charakter ekonomiczny w postaci sankcji nakładanych w przyszłości na Federację Rosyjską i Białoruś.
Czytaj też:
Lewica przedstawiła propozycje ws. uchodźców. Żąda pieniędzy z UECzytaj też:
Brzezinski o Polakach: Uosabiacie słowo "człowieczeństwo"