Rzecznik Putina: Oni nie rozumieją, co dzieje się na Kremlu

Rzecznik Putina: Oni nie rozumieją, co dzieje się na Kremlu

Dodano: 
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla Źródło: PAP/EPA / YURI KOCHETKOV
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że USA nie rozumieją prezydenta Rosji Władimira Putina i nie mają pojęcia, co dzieje się na Kremlu.

Według ustaleń amerykańskiego wywiadu, Putin został wprowadzony w błąd przez doradców, którzy byli zbyt przerażeni, by powiedzieć mu prawdę o tym, jak źle przebiega konflikt na Ukrainie i jak bardzo zachodnie sankcje uderzyły w Rosję.

Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow poproszony o komentarz w tej sprawie wyraził ubolewanie. – Jesteśmy zaniepokojeni tym, że ani Departament Stanu, ani Pentagon nie mają prawdziwych informacji o tym, co dzieje się na Kremlu – oświadczył.

Reuters zwraca uwagę, że postępy rosyjskich wojsk zostały zatrzymane na wielu frontach przez ostry opór sił ukraińskich, a Moskwa jeszcze nie przejęła kontroli nad żadnym dużym miastem, tracąc jednocześnie tysiące żołnierzy i zabijając cywilów.

Pieskow: USA nie rozumieją Putina

Dyrektor ds. komunikacji Białego Domu Kate Bedingfield powiedziała dziennikarzom, że Rosja popełniła "strategiczny błąd" i że brak dokładnych raportów doprowadził do "utrzymującego się napięcia między Putinem a przywództwem wojskowym" w Rosji.

– Oni po prostu nie rozumieją, co dzieje się na Kremlu, nie rozumieją prezydenta Putina, nie rozumieją mechanizmów podejmowania decyzji i nie rozumieją sposobu, w jaki pracujemy – odpowiedział Pieskow.

Jak stwierdził, tego typu nieporozumienia prowadzą do "pochopnych i błędnych decyzji, które mają bardzo złe konsekwencje".

Wywiad NATO: Rosjanie się przegrupowują

Rosyjskie siły na Ukrainie nie wycofują się, lecz przegrupowują – powiedział w czwartek szef NATO Jens Stoltenberg. Odniósł się w ten sposób do zapowiedzi Moskwy o ograniczeniu operacji wojskowej wokół Kijowa i Czernihowa.

– Według naszego wywiadu jednostki rosyjskie nie wycofują się, ale zmieniają pozycję. Rosja próbuje się przegrupować, uzupełnić zaopatrzenie i wzmocnić swoją ofensywę w regionie Donbasu – powiedział Stoltenberg dziennikarzom.

Zwrócił uwagę, że Moskwa jednocześnie wywiera presję na Kijów i inne ukraińskie miasta. – Możemy więc spodziewać się dodatkowych działań ofensywnych, przynoszących jeszcze więcej cierpienia – ocenił szef NATO.

Według ONZ od początku wojny na Ukrainie zginęło ponad 1000 cywilów. Ukraińska prokuratura podaje, że Rosjanie zabili 147 dzieci.

Czytaj też:
Putin grozi zakręceniem kurka z gazem. Od jutra płatność tylko w rublach
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Kliczko jedzie na rozmowy do Niemiec

Źródło: Reuters
Czytaj także