"To nie jest najstosowniejsza idea". Tusk o syrenach w rocznicę katastrofy smoleńskiej

"To nie jest najstosowniejsza idea". Tusk o syrenach w rocznicę katastrofy smoleńskiej

Dodano: 
Był premier, lider PO Donald Tusk
Był premier, lider PO Donald Tusk Źródło:PAP / Tytus Żmijewski
– Wydaje się, że to nie jest najstosowniejsza idea, żeby włączyć w Polsce jutro syreny w każdym mieście – stwierdził były premier Donald Tusk, komentując pomysł MSWiA. Resort chce, aby 10 kwietnia rano w całej Polsce zawyły syreny alarmowe. Ma to być wyraz hołdu dla ofiar katastrofy smoleńskiej.

W niedzielę 10 kwietnia minie 12 lat od katastrofy rządowego samolotu Tu-154M w Smoleńsku. W jej wyniku zginęło 96 osób.

"Jutro o godz. 8:41, w hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej, zawyją syreny alarmowe we wszystkich województwach w całym kraju" – poinformował w sobotę rano minister Mariusz Kamiński.

Tusk krytycznie o pomyśle MSWiA

Pomysł został skrytykowany przez wiele osób, w tym prezydentów niektórych miast. Głos zabrał także lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

– Mieliśmy okazję rozmawiać o tym z obecnymi tu samorządowcami (...) o tej sugestii, prośbie, czy nakazie ministra Kamińskiego, jeśli dobrze rozumiem, by włączyć jutro syreny z okazji rocznicy katastrofy smoleńskiej. Te głosy tutaj na dole są dość jednoznaczne – mówił Tusk, który odwiedza dzisiaj Bydgoszcz.

Następnie polityk przypomniał, że w Polsce przebywa obecnie około 2,5 mln uchodźców z Ukrainy, "którzy uciekali przed tym dźwiękiem, przed bombami" i "chyba nie jest dobrym pomysłem", żeby jutro używać syren i w ten sposób przypominać im o sytuacji na wschodzie.

– Z tego, co wiemy program obchodów rocznicy jest bardzo bogaty. Będzie transmitowany przez telewizję, będzie kilka mszy świętych, będą spotkania organizowane przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Wydaje się, że to nie jest najstosowniejsza idea, żeby włączyć w Polsce jutro syreny w każdym mieście – dodał.

Jak poinformował w sobotę rano Straż Graniczna, od początku konfliktu na Ukrainie do Polski wjechało 2,6 mln osób, uciekających przed działaniami zbrojnymi. Tylko wczoraj funkcjonariusze SG odprawili 27,5 tys. podróżnych.

Czytaj też:
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen w Warszawie. Spotkała się z prezydentem Dudą
Czytaj też:
Protest pod ambasadą Rosji. "Przynieśliśmy rzeczy, których Rosjanie szaleńczo pragną"

Źródło: TVN24
Czytaj także