Szwecja odda Polsce zrabowany dokument? Stanowisko Ministerstwa Kultury

Szwecja odda Polsce zrabowany dokument? Stanowisko Ministerstwa Kultury

Dodano: 
Główna siedziba MKiDN, zdjęcie ilustracyjne
Główna siedziba MKiDN, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Wikimedia Commons
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odpowiedziało na pytanie, jakie są szanse na odzyskanie Statutu Łaskiego.

Niedawno jeden ze szwedzkich posłów prawicowych – Bjoern Soeder – zwrócił się do rządu z prośbą o oddanie Polsce zrabowanych egzemplarzy dokumentu z 1506 roku.

Statut Łaskiego został zrabowany przez Szwedów podczas potopu szwedzkiego i cały czas ma szczególne znaczenie dla polskiego narodu. Dokument to spis wszystkich statutów, przywilejów szlacheckich, konstytucji sejmowych, praw miejskich czy historycznych przywilejów dla Żydów.

Odpowiedź Ministerstwa Kultury

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odniosło się do sprawy w odpowiedzi na zapytanie portalu Niezależna.pl. Resort, którego szefem jest prof. Piotr Gliński, zaznaczył, iż próba o zwrócenie Polsce Statutu Łaskiego była inicjatywą oddolną posła Soedera, a także "odpowiedzią na szybkie przyjęcie przez polski Sejm ustawy o zgodzie na ratyfikację protokołu akcesyjnego dotyczącego członkostwa Szwecji w NATO". Wicepremier Gliński polecił skontaktowanie się parlamentarzystą i zaproszenie go do Polski w celu omówienia ewentualnych dalszych działań w tej sprawie.

"Działania w celu odzyskania przez Polskę tych zbiorów były też podejmowane na przestrzeni kilku stuleci (...), jednak wszelkie normy prawa międzynarodowego dotyczące tych spraw zostały uregulowane dopiero na początku XX wieku na mocy m.in. konwencji haskich, które nie mają mocy wstecznej" – poinformowało Ministerstwo Kultury. Jak zaznaczono, "zwrot archiwaliów mógłby nastąpić wyłącznie na podstawie dobrowolnej decyzji szwedzkiego rządu".

Jasny komunikat MSZ Szwecji

Tymczasem szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde przekazała już, że jej kraj odrzuca propozycję dotyczącą Statutu Łaskiego.

Polityk stwierdziła, że sprawa zwrotu przedmiotów związanych z historią kultury jest skomplikowana. Dodała też, iż Szwecja nie ma w zwyczaju zwracania zrabowanych łupów wojennych, ponieważ – w odczuciu Szwedów – nie sposób ustalić, komu dany obiekt miałby zostać przekazany.

Źródło: Niezalezna.pl
Czytaj także