W piątek Gazprom poinformował o planowanej kolejnej przerwie w dostawach gazu do Niemiec przez gazociąg Nord Stream 1. Berlin mierzy się z poważnym zagrożeniem niedoboru gazu w nadchodzącej zimie. Kanclerz Olaf Scholz już kilkukrotnie zwracał się do rodaków ostrzegając, że nadchodzące miesiące mogą być ciężkie.
Tymczasem były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wskazał, że polski rząd wielokrotnie ostrzegał Niemców przed uzależnieniem od dostaw rosyjskich surowców. Zawsze jednak głos ten był ignorowany.
– My ostrzegaliśmy Niemców, że Nord Stream to zły pomysł, że Gazprom nie jest czysto komercyjną firmą i że Rosja ich skorumpuje i uzależni. To się teraz stało. Szkoda, że Polska teraz nie wykorzystuje moralnej przewagi. Tylko rząd atakuje publicznie sojuszniczy kraj – stwierdził na antenie Polsatu News.
Zła polityka rządu?
Zdaniem europosła PO, polski rząd prowadzi złą politykę międzynarodową i obniża pozycję Polski. Dlaczego tak się dzieje? Według Sikorskiego, premier Morawiecki jest "awanturnikiem" a rząd Zjednoczonej Prawicy "uprawia antyeuropejską politykę".
– PiS zamiast gromadzić kapitał polityczny, zamiast przekonywać, że jesteśmy ekspertami w sprawie Europy Wschodniej, że jak Polska coś mówi, to jest to na poważnie. Taka waga gatunkowa jest ważna w sytuacji kryzysu. Jak się jest awanturnikiem, który uprawia antyeuropejską politykę, który łamie własną konstytucję, który nie wykonuje wyroków sądów europejskich, to wszystko, co mówią przedstawiciele takiego kraju jest dzielone przez pół albo więcej – wskazał.
Polityk przywołał słowa Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział, że "świat nie składa się z samych Polsk". Oznacza to, że każdy kraj prowadzi własną polityką opartą o krajowe interesy.
– Nie osiąga się tego pisząc agresywne artykułu w eurosceptycznych, brexitowych w Wielkiej Brytanii, czy wygłaszając antyeuropejskie przemówienia w Strasburgu, czego sam byłem świadkiem w wykonaniu premiera Morawieckiego – ocenił Sikorski.
Czytaj też:
Sikorski: Rząd robi straszną niedźwiedzią przysługę UkrainieCzytaj też:
Skandaliczny wpis Sikorskiego. Obraża ministra sprawiedliwości