Wspólna lista wyborcza Polski 2050 z PO? Jasne stanowisko Hołowni

Wspólna lista wyborcza Polski 2050 z PO? Jasne stanowisko Hołowni

Dodano: 
Lider Ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia wiceprzewodniczący partii Michał Kobosko i rzecznik Katarzyna Karpa-Świderek
Lider Ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia wiceprzewodniczący partii Michał Kobosko i rzecznik Katarzyna Karpa-Świderek Źródło: PAP / Rafał Guz
Szymon Hołownia odniósł się do często poruszanego w mediach tematu ewentualnej wspólnej listy wyborczej Polski 2050 z PO.

Podczas debaty w ramach wydarzenia Campus Polska Przyszłości z Rafałem Trzaskowskim były premier Donald Tusk zadeklarował, że przeciwnicy aborcji nie znajdą się na listach Platformy Obywatelskiej w nadchodzących wyborach.

Po deklaracji Donalda Tuska ws. aborcji PSL nie zbuduje wspólnej listy do Sejmu z PO – zapowiedział 2 września wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.

Hołownia: Nie ma planu wspólnej listy z PO

We wtorek 5 września podobną deklarację złożył inny potencjalny – przynajmniej wg. medialnych spekulacji ­­– kandydat do wspólnego startu w wyborach z Platformą Obywatelską, Polska 2050. Lider tego ugrupowania, Szymon Hołownia został zapytany o tę kwestię w trakcie wywiadu dla Polsat News.

– Jeżeli ja miałbym wstępować, czy mielibyśmy wstępować na listy Platformy Obywatelskiej, no to oczywiście po pierwsze nie ma takiego planu. Po drugie, no to jest jasne, że ja w tej sytuacji, po takiej deklaracji Donalda Tuska, nawet gdybym myślał sobie, że mogę znaleźć się na takiej liście, na takiej liście nie znalazłbym się, albo nie chciałbym się znaleźć, jeżeli stawiane są takie warunki i takie kryteria – powiedział Hołownia.

Polska 2050 w tej chwili bez dylematu

– Myślę, że Donald Tusk ma świadomość, że mówił tylko do środka, do swojej partii. Nie wydaje mi się, żeby dzisiaj scenariusz blokowania się w jeden blok wyborczy był scenariuszem realnym. My nie planujemy też jakiegoś związku wyborczego, przedwyborczego z Platformą Obywatelską, więc ten dylemat nas w tej chwili nie dotyczy – kontynuował.

Hołownia stwierdził, że PO jest partią Tuska decyzja ws. aborcji i list wyborczych należy do niego. – Ja mam z nią dwa kłopoty, które sprawiają, że u nas w organizacji tego nie będzie. Pierwszy to jest taki, że przychodzi prawnik, lekarz, znakomity działacz społeczny, fantastyczna artystka i mówi: "chcę służyć Polsce" i słyszy od przewodniczącego partii: "a jakie ma pani poglądy w sprawie aborcji, czy takie jak ja? Jeśli nie, no to niestety nie będzie pan, pani mogła służyć Polsce jako parlamentarzysta czy parlamentarzystka". Ja mam kłopot z takim nieinkluzywnym traktowaniem działalności politycznej – powiedział Szymon Hołownia.

– Drugi jest taki, że ja wolę mieć partię, w której przewodniczący mówi: "ludzie, głosujcie zgodnie z własnym sumieniem", niż partię, w której ludzie muszą głosować zgodnie z sumieniem przewodniczącego – dodał.

Czytaj też:
Hołownia: Tak się nie robi równości, tak się robi komunizm
Czytaj też:
Hołownia: W sprawie aborcji jestem bardziej konserwatywny

Źródło: Polsat News / 300 Polityka
Czytaj także