Przegrywający Putin użyje broni jądrowej? Ocena prof. Szeremietiewa

Przegrywający Putin użyje broni jądrowej? Ocena prof. Szeremietiewa

Dodano: 
Romuald Szeremietiew, były wiceszef MON.
Romuald Szeremietiew, były wiceszef MON. Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Putin nie użyje broni jądrowej – ocenia prof. Romuald Szeremietiew. – To sfera propagandy i straszenia – dodaje.

Na kierunkach chersońskim i charkowskim trwa ofensywa armii ukraińskiej. W wielu miejscach w obwodzie charkowskim linie armii rosyjskiej zostały przełamane, a tamtejsi żołnierze zmuszeni do odwrotu. Ukraiński Sztab Generalny, donosi, że "trwa wyzwalanie" kolejnych miejscowości w obwodach charkowskim i donieckim.

Broń jądrowa

Strona rosyjska zapewnia ustami rzecznika prasowego Kremla Dmitrija Pieskowa, że i tak osiągnie cele swojej "specjalnej operacji wojskowej" na Ukrainie, jednak nie wskazuje, w jaki sposób zamierza to zrobić wobec przełamania na froncie. Pieskow odmówił udzielenia szerszej odpowiedzi na pytanie o ewentualną powszechną mobilizację. – W tej chwili nie ma o tym żadnej dyskusji – zaznaczył, cytowany przez agencję prasową Reuters.

Co pewien czas, niektórzy rosyjscy politycy oraz medialni propagandyści grożą Ukrainie oraz Zachodowi bombą atomową. Niemal od początku nowej fazy wojny na Ukrainie, wciąż aktualne pozostają zatem pytania na temat użycia broni nuklearnej przez Rosję. Na przestrzeni już ponad pół roku walk, rozmaici analitycy i komentatorzy wyrażali w tym zakresie zarówno tonujące, jak i alarmistyczne opinie.

Szeremietiew: Putin jej użyje atomu

Prof. Romuald Szeremietiew pozostaje spokojny. Jak ocenił we wtorek na antenie Radia WNET, Kreml nie zdecyduje się na wykorzystanie arsenału jądrowego.

– Putin zdaje sobie sprawę z tego, że nie można zastosować broni, której użycie spowoduje również własne samobójstwo. Jest to raczej kwestia straszenia, że taką pałkę się ma – ocenił

– Teoretycznie można byłoby bardzo łatwo użyć broni jądrowej, odpalając jakąś elektrownię atomową na terenie Ukrainy. A niektóre elektrownie są nawet w łapach rosyjskich. I co? Także nie. To jest straszak, a jeżeli chodzi o straszenie, to Rosjanie są mistrzami, potrafią straszyć. (…) Jest sporo ludzi, którzy się boją. Wizja, że spadnie nam na głowę bomba atomowa, jest mało przyjemna – powiedział prof. Szeremietiew, przypominając, że po II Wojnie Światowej, świat już kilka razy stał przed groźbą użycia broni nuklearnej i nigdy to się nie wydarzyło.

Czytaj też:
"W żadnych okolicznościach". Scholz ostrzega Putina
Czytaj też:
Petycja kolejnej grupy radnych. "Ktoś tu straci życie. Albo oni albo Putin"

Źródło: Radio WNET, YouTube / DoRzeczy.pl
Czytaj także