"Są liczni świadkowie". Kaczyński: Tyle mogę w tej sprawie powiedzieć

"Są liczni świadkowie". Kaczyński: Tyle mogę w tej sprawie powiedzieć

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki
Prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Prezes PiS odniósł się do konfliktu premiera i ministra aktywów państwowych oraz do spekulacji na temat odwołania Morawieckiego.

Od kilku dni media spekulowały, że lada dzień władze Prawa i Sprawiedliwości zdecydują o zmianie na stanowisku premiera. Ewentualnym kandydatem na nowego szefa rządu miałaby być obecna marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Jednak przecieki z ostatniego zjazdu klub PiS wskazują, że Mateusz Morawiecki pozostanie na swoim stanowisku.

Co ciekawe, dziennikarze portalu i.pl ustalili, że Paweł Kukiz pomógł zachować fotel premiera Morawieckiemu. W tej kwestii kluczowe miały być cztery głosy, które w Sejmie ma koło poselskie Kukiz'15 – Demokracja Bezpośrednia. Sam Kukiz, zapytany wprost o to, czy to prawda, iż dzięki niemu Morawiecki zachował funkcję szefa rządu, odpowiedział, że twierdzenie, jakoby ocalił premiera, "to nadużycie".

Entuzjastyczne poparcie

Tymczasem prezes PiS przekonuje, że pozycja Morawieckiego w partii jest niezagrożona, a podczas zjazdu otrzymał on "entuzjastyczne poparcie".

– Podczas tego samego spotkania klubu PiS, tylko w tej części merytorycznej, pan premier otrzymał bardzo daleko idące, można powiedzieć, entuzjastyczne poparcie – stwierdził Kaczyński na antenie Polskiego Radia 24.

Konflikt w rządzie?

Szef partii odniósł się również do konfliktu, jaki ma panować pomiędzy premierem Morawieckim i wicepremierem i ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem. Polityków miała poróżnić kwestia odpowiedzialności za trudną sytuację na rynku węgla.

Jak jednak stwierdził Kaczyński, podczas zjazdu partii obaj politycy "miło ze sobą rozmawiali", co miałoby świadczyć o tym, że pomiędzy Morawieckim a Sasinem nie ma żadnego konfliktu.

– Niedawno było spotkanie klubu, a po spotkaniu była kolacja. To było 10 czy 12 nawet osób przy jednym stole i tam też siedzieli obydwaj panowie premierzy i przez długi czas, naprzeciw siebie i bardzo miło ze sobą przez cały czas rozmawiali. Tyle mogę w tej sprawie powiedzieć. Są liczni świadkowie – stwierdził prezes PiS.

Czytaj też:
Reparacje wojenne. Kaczyński: Potrzebna jest wielka kampania
Czytaj też:
Kaczyński w Szczecinie: Opozycja ciągle szuka afer

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także