Prezes Prawa i Sprawiedliwości, odwiedził w sobotę, 12 listopada Wadowice, gdzie spotkał się ze zwolennikami partii w ramach akcji "Dobry rząd na trudne czasy".
Kaczyński: Unia zawiodła
Wśród poruszonych przez Kaczyńskiego tematów była kwestia bardzo nikłej pomocy, jaką otrzymała Polska od Unii Europejskiej po tym, jak na przełomie lutego i marca oraz w następnych miesiącach przyjęta gigantyczną ilość uchodźców z Ukrainy, a polscy podatnicy ponoszą w związku z tym idące w kilkadziesiąt miliardów złotych koszty.
– Pokazaliśmy się światu jako naprawdę niezwykły naród. To jest coś naprawdę w rodzaju cudu, żeby przyjąć tak wielu uchodźców i nie tworzyć obozów dla uchodźców. To się nigdzie nie zdarzało, ci którzy jechali dalej np. do Niemiec, mówię o Ukraińcach oczywiście, w takich obozach się znajdowali. W Polsce ich nie było, w Polsce można powiedzieć, zostali przygarnięci przez ludzi, przez organizacje społeczne, przez samorządy i oczywiście z wielką pomocą ze strony państwa – powiedział szef obozu rządzącego.
– Tylko jedna instytucja całkowicie zawiodła, bo przyjeżdżali tu jej przedstawiciele, zapowiadali złote góry, a nie tylko złotych, ale nawet takiego jakieś całkiem taniego kruszywa, tych gór nie ma. Tą instytucją jest Unia Europejska – stwierdził Jarosław Kaczyński.
"Naprawdę nie chciałem nikogo urazić"
Na spotkaniu prezes PiS ustosunkował się do swojej głośnej wypowiedzi i alkoholu i kobietach. Kaczyński starał się tłumaczyć, że został źle zrozumiany. – Kiedy powiedziałem, że młode dziewczęta, takie do 25 lat, piją tyle co ich rówieśnicy, a organizm mężczyzny i kobiety inaczej reaguje na alkohol, mężczyźni są tutaj dużo odporniejsi, to naprawdę nie chciałem nikogo urazić – zapewnił.
– Chciałem tylko powiedzieć pewną prawdę o pewnym szkodliwym zjawisku. Bo ja jestem głęboko za 100-procentowym równouprawnieniem kobiet i mężczyzn, we wszystkich dziedzinach życia, ale to nie oznacza, że kobiety mają udawać mężczyzn, a mężczyźni kobiety – powiedział.
Prezes PiS: JP II jest atakowany
Podczas spotkania Jarosław Kaczyński mówił także o roli, jaką w historii Polski odegrał pochodzący z Wadowic Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II. – Bardzo się cieszę, że jestem tutaj, w Wadowicach, mieście szczególnym, które zawsze będzie się łączyć z wielkim Polakiem, św. Janem Pawłem II. Polski papież odegrał ogromną rolę w historii Polski – stwierdził prezes PiS.
W odczuciu polityka, "Jan Paweł II jest dziś brutalnie atakowany i niszczony, bo jego postać stała się częścią polskiej tożsamości". – Niektórym chodzi o to, by podważyć wartości chrześcijańskie i je odrzucić. Jednak Polska przetrwała przez lata zaborów dzięki chrześcijaństwu. Obecnie jesteśmy dużym narodem. To jest sukces i on wynika z naszego narodowego usposobienia, które opiera się na Kościele katolickim – zauważył.
Czytaj też:
Czy USA nie mogą nacisnąć na Brukselę ws. KPO? Kaczyński odpowiedziałCzytaj też:
Prezes PiS obraził kobiety? Polacy zabrali głos