"Polski rząd działa brutalnie i nienawistnie". Niemiecki dziennik uderza w PiS

"Polski rząd działa brutalnie i nienawistnie". Niemiecki dziennik uderza w PiS

Dodano: 
Politycy PiS w Sejmie
Politycy PiS w SejmieŹródło:Krzysztof Białoskórski / Kancelaria Sejmu
Autor komentarza w "Die Welt" zarzuca polskiemu rządowi zniszczenie dialogu między Berlinem a Warszawą. PiS ma się posługiwać w swojej polityce wewnętrznej "karykaturą szpetnego Niemca".

W piątkowym wydaniu dziennika ukazał się ostry komentarz pod adresem Polski. Jego autor, Jacques Schuster pisze, że Polska pod rządami Prawa i Sprawiedliwości przekroczyła europejską normę antagonizmów i uniemożliwia podjęcie jakiegokolwiek konstruktywnego dialogu między oboma państwami.

"Karykatura Niemca"

Schuster przywołuje środową deklarację prezydenta Andrzeja Dudy o przekazaniu Ukrainie kompanii niemieckich czołgów Leopard. Jego zdaniem, to sposób Warszawy na wywarcie presji na Berlin.

"Dawno już skończyły się czasy, gdy Warszawa i Berlin starały się porozumieć, aby dojść do wspólnego stanowiska. A może tych czasów nigdy nie było?" – zastanawia się autor.

W dalszej części tekstu publicysta opisuje niełatwe stosunki polsko-niemieckie po 1989 roku. Stwierdza, że ich zapaść jest winą obu państw. Niemcy zbyt mocno postawiły na Rosję, lekceważąc jednocześnie Polskę i jej obawy co do imperialnej polityki Kremla. Wynika to z niemieckiego przekonania, że w stosunkach międzynarodowych da się uniknąć podejmowania trudnych wyborów.

Z kolei Polska pod rządami PiS zaczęła używać "karykatury szpetnego Niemca", aby osiągać swoje cele w polityce wewnętrznej.

„Polski rząd działa brutalnie i nienawistnie. Konsekwentnie zamyka się na fakt, że naród sędziów i katów z lat 1933-1945 stał się całkiem cywilizowanym, pokojowym społeczeństwem, które stara się o pojednanie i chce porozumienia z sąsiadami. Po 1945 roku Niemcy musieli ujarzmić dzikie zwierzę w sobie i to się udało” – pisze Schuster.

Dalej autor zarzuca polskiemu rządowi, że robi zbyt mało dla Ukrainy, a jednocześnie chce się stać hegemonem w Europie.

„Razem z Niemcami i Francuzami Polska mogłaby jak równy z równym pracować nad przyszłym kształtem UE i nad tym, czy powinna powstać europejska wspólnota obronna. Ale nic takiego z Warszawy nie dociera. Grasuje tam bieda idei w polityce zagranicznej, która znika tylko wtedy, gdy chodzi o wykorzystanie nienawiści wobec Niemiec” – uważa autor i przewiduje, że najbliższe miesiące nie przyniosą żadnej zmiany w stosunkach polsko-niemieckich.

Czytaj też:
"Bezprecedensowa zniewaga". W Niemczech wrze po deklaracji prezydenta Dudy
Czytaj też:
Polska przekaże Ukrainie Leopardy. Miedwiediew reaguje

Źródło: Die Welt
Czytaj także