W najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy został opublikowany list otwarty ministra Zbigniewa Ziobro do prezydenta Andrzeja Dudy. (Całość na końcu tekstu). Szef resortu sprawiedliwości przekonuje, że "wspólne działanie krajów Unii Europejskiej na rzecz wyjścia z kryzysu po pandemii nie może polegać na narzucaniu Polsce przemocą rozwiązań sprzecznych z interesem naszego państwa i Konstytucją".
Apeluje w związku z tym do głowy państwa o zainicjowanie narodowej debaty i społecznych konsultacji w sprawie warunków przyjęcia KPO, który jak wskazuje, w praktyce stanowi wielki unijny kredyt, którego koszty na dzień dzisiejszy nie są Polakom znane.
List Ziobro do prezydenta. Komentarz Morawieckiego
W trakcie konferencji prasowej przed wylotem do Berlina szef rządu został poproszony przez dziennikarzy o odniesienie się do inicjatywy ministra Ziobro.
– My spotkaliśmy się z posłami Solidarnej Polski i znamy opinie pana ministra sprawiedliwości w sprawie Krajowego Programu Odbudowy. Nie zgadzamy się z nią zarówno od strony interpretacji potencjalnego wpływu tych proponowanych przez nas zmian na system wymiaru sprawiedliwości, jak i również w szczególności nie zgadzam się i nie zgadzamy się w odniesieniu do wpływu na politykę gospodarczą, wpływu na sytuację gospodarczą, wpływu na rynki finansowe. O tym już mówiłem wcześniej – powiedział prezes Rady Ministrów.
Premier: Traktuję to jako zapowiedź
– W związku z tym, ja traktuję to jako kolejny krok, w którym Solidarna Polska podtrzymuje po prostu swoje stanowisko i rozumiem, że jest to również zapowiedź, że do samego końca przedstawiciele Solidarnej Polski będą głosowali przeciwko przyjęciu ustawy, która jako jedyna, powiedzmy sobie szczerze, ma dzisiaj szanse odblokować te środki, bo wszyscy wiedzą doskonale w Brukseli i w Warszawie, że bez tej inicjatywy szansy na odblokowanie środków by nie było – tłumaczył dalej Morawiecki.
– Ja, podobnie jak minister sprawiedliwości, zżymam się na taki stan rzeczy, uważam, że jest on skrajnie niesprawiedliwy, że takie traktowanie Polski już nie powiem, że w dobie wojny na Ukrainie, bo teoretycznie nie powinno mieć jedno z drugim za wiele wspólnego, jest absolutnie niewłaściwe, niesprawiedliwe, nieadekwatne, ale tak jest. Jesteśmy w ten sposób potraktowani i trzeba się starać wyjść z tej sytuacji – ocenił Morawiecki, dodając, że będzie kontynuował dotychczasową linię działania, rozumiejąc że Solidarna Polska będzie kontynuowała swoją.
Czytaj też:
List otwarty ministra Zbigniewa Ziobro do prezydenta Andrzeja DudyCzytaj też:
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym. Sejm zdecydował