Ustawa wiatrakowa. Solidarna Polska składa poprawkę do projektu

Ustawa wiatrakowa. Solidarna Polska składa poprawkę do projektu

Dodano: 
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski Źródło: PAP / Paweł Supernak
Solidarna Polska proponuje zwiększenie minimalnej odległości wiatraków od budynków mieszkalnych z 700 m do 1 000 m. Poprawkę do projektu ustawa o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych podczas drugiego czytania w Sejmie zgłosił poseł Janusz Kowalski.

– 20 posłów Solidarnej Polski składa poprawkę. 1 tys. m lokalizacji wiatraka od zabudowy. Wspieramy OZE, ale OZE stabilne, a więc ze źródeł biomasowych i takich, które gwarantują dochody rolników indywidualnych - powiedział Kowalski podczas sejmowej debaty.

Projekt ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, w wersji przyjętej w lipcu ub. roku przez rząd zakładał minimalną odległość od budynków, w jakiej mogłyby być lokowane wiatraki na poziomie 500 m. W styczniu br. posłowie PiS zaproponowali poprawkę, zwiększającą tę odległość (w przypadku budynków mieszkalnych) do 700 m.

Jednocześnie minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała, że o odległości, w jakiej będzie można wznosić wiatraki można dyskutować i ją potem zmieniać. Natomiast - jak podkreśliła - projektowana ustawa dotyczy przede wszystkim "dobrej, cywilizowanej ścieżki" budowania i podejmowania decyzji o budowie.

Projektowana nowelizacja zakłada odejście od zasady 10H, czyli od zakazu lokowania elektrowni w promieniu wyznaczonym przez odległość równą dziesięciokrotności całkowitej wysokości projektowanej elektrowni wiatrowej do zabudowy mieszkaniowej.

Warunki do złożenia wniosku o KPO

Wcześniej premier Mateusz Morawiecki informował, że rząd złoży wniosek o wypłatę środków z KPO prawdopodobnie po przyjęciu przez Sejm tzw. ustawy wiatrakowej (liberalizującej zasadę 10 H). Projekty ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych znajduje się obecnie na etapie prac sejmowych.

Szef rządu wskazywał także, że nastąpi to przed przekazaniem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym (przekazującej sądownictwo dyscyplinarne sędziów do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) oraz poszerzającej zakres tzw. testu niezawisłości sędziego) do podpisu prezydenta.

Projekt nowelizacji ustawy o SN został w połowie stycznia br. przyjęty przez Sejm (głosami 203 posłów), a ubiegłym tygodniu poprawki do nowelizacji wprowadził Senat i wróciła ona z powrotem do Sejmu.

W poniedziałek sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka negatywnie zaopiniowała 14 senackich poprawek przyjętych w zeszłym tygodniu przez Senat do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.

Czytaj też:
Bruksela naciska na Polskę ws. dzieci. Ziobro nie przebierał w słowach
Czytaj też:
Ziobro o cenzurze na You Tube: Potrzebna pilnie ustawa o wolności słowa

Źródło: ISBnews
Czytaj także