Szanowny Panie Redaktorze,
W związku z ukazaniem się publikacji zawierającej nieprawdziwe informacje mogące wprowadzić czytelników w błąd (wywiad Jakuba Kowalskiego z Karoliną Elbanowską "Eksperyment na sześciolatkach" - Do Rzeczy 25.08.2014), uprzejmie proszę o zamieszczenie następującego sprostowania.
Pani Karolina Elbanowska , prezes fundacji Rzecznik Praw Rodziców, stwierdziła m.in. "niepokoją nas zapędy władzy do odbierania nam, rodzicom, prawa do decydowania o treściach przekazywanych dzieciom. Pani rzecznik praw obywatelskich, która murem stanęła za programem "Równościowe przedszkole", w którym chłopców przebierano za dziewczynki, napisała, że "możemy wychowywać dzieci po szkole i w weekendy".
Pragnę zatem jeszcze raz poinformować - czyniłam to już wielokrotnie za pośrednictwem mediów o w internecie - że jako rzecznik praw obywatelskich zawsze byłam po stronie obywateli, więc i rodziców. Staram się o to, żeby instytucje publiczne respektowały ich podmiotową rolę, w tym poczucie godności, prawo do wyboru wartości oraz sposobu wychowania dzieci.
Ponadto, według obowiązującego prawa, uchwalenie programu wychowawczego należy do kompetencji rad rodziców i rad pedagogicznych. Rady te współdecydują, co zapewnia prawa rodziców, jak również szanuje kompetencje kierownictwa i nauczycieli placówek przedszkolnych.
Jeśli chodzi o program "Równościowe przedszkole", to również chciałam wyjaśnić, że rzecznik nie może orzekać o treściach wychowawczych - zrobili to na moją prośbę fachowcy, czyli kuratorzy. Urzędowa kontrola MEN dokonana została przez kuratorów na miejscu w 11 przedszkolach, bo w tylu zainteresowano się realizacją tego nieobowiązkowego - podkreślam - programu (na 7 532 placówek w całym kraju). Otrzymałam odpowiedź, że nie ma żadnych zagrożeń wychowawczyć ani zastrzeżeń metodologicznych, i to było podstawą mojego wystąpienia w tej sprawie. Nie docierały do mnie żadne skargi rodziców czy nauczycieli na działanie tego programu. Jeśli wpłyną jakieś wnioski dotyczące szkolnych programów wychowawczych, w tym także "Równościowego przedszkola", z uwagą przyjrzę się każdemu przypadkowi.
A już za bardzo nieuczciwe uważam przypisywanie mi po raz kolejny autorstwa słów o wychowaniu "po szkole i w weekendy". Są to cytaty z uzasadnień do wyroków Trybunału Konstytucyjnego i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Odnoszę wrażenie, że Pani Elbanowska o tym wie, a mimo to nie posługuje się prawdą. Dlatego bardzo proszę, abyśmy mimo różnic poglądów i oceny sytuacji dbali o kulturę debaty. Bo nic tak dobrze nie służy wychowaniu naszych najmłodszych obywateli, jak przekonanie ich, że - i tu się chyba zgodzimy - warto w życiu postępować etycznie i szanować innych uczestników dialogu.
Z poważaniem Irena Lipowicz
Rzecznik Praw Obywatelskich