Nocny atak na Kijów. Kliczko: Obrona przeciwlotnicza działa

Nocny atak na Kijów. Kliczko: Obrona przeciwlotnicza działa

Dodano: 
Witalij Kliczko, mer Kijowa
Witalij Kliczko, mer Kijowa Źródło:PAP / Vladyslav Musiienko
W nocy z niedzieli na poniedziałek, z 28 na 29 maja Rosjanie przeprowadzili kolejny nocny atak na Kijów. "Obrona przeciwlotnicza działa!" – poinformował mer miasta Witalij Kliczko.

Rosyjska inwazja militarna na Ukrainę trwa już 460 dni. Moskwa intensyfikuje ataki na infrastrukturę wojskową i szlaki zaopatrzenia przed zapowiadaną kontrofensywą armii ukraińskiej. W ostatnich dniach wojska rosyjskie przeprowadzają regularne nocne ataki na Kijów i jego okolice.

W poniedziałek na Telegramie mer miasta Witalij Kliczko poinformował, że w nocy stolicą Ukrainy wstrząsnęły kolejne wybuchy. W pobliżu Kijowa zestrzelono rakietę. W całym kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy.

"Rakieta została zestrzelona w pobliżu Kijowa. Obrona przeciwlotnicza działa! Wybuchy słychać było w wielu dzielnicach miasta, w tym w historycznym centrum, gdzie spadające odłamki uszkodziły dach jednego z budynków" – przekazał Kliczko. Według polityka, a także zgodnie ze wstępnymi danymi miejscowej administracji wojskowej, nie ma ofiar śmiertelnych. Do ataku użyto prawdopodobnie zarówno dronów, jak i rakiet.

Ponad 40 celów zestrzelonych

Kijowska Miejska Administracja Wojskowa podała, że minionej nocy ponad 40 celów zostało zestrzelonych nad Kijowem i obwodem kijowskim podczas rosyjskiego ataku.

"To był już 15. atak na stolicę Ukrainy od początku maja. Prawdopodobnie nikt nie ucierpiał. Tej nocy znów były drony Shahed. Jednocześnie z atakiem bezzałogowców z rejonu Morza Kaspijskiego wrogie samoloty Tu-95MS odpaliły rakiety manewrujące, najpewniej Ch-101/155. Atak był prowadzony z różnych kierunków" – oznajmił w komunikacie szef kijowskiej administracji Serhij Popko.

Portal Wyborcza.pl przekazał, że w Odessie na teren infrastruktury portowej spadł wrak wrogiego drona kamikaze, zestrzelonego przez obronę przeciwlotniczą Sił Zbrojnych Ukrainy. W wyniku uderzenia wybuchł pożar, który został już ugaszony.

Czytaj też:
Ambasador Rosji w Londynie: Moskwa jeszcze nie zaczęła "działać poważnie"
Czytaj też:
"Kolejne etapy wojny". Z Kijowa płyną mocne słowa

Źródło: Telegram / Wyborcza.pl
Czytaj także