Rosyjskie wpływy. Kosiniak-Kamysz: Powołamy inną komisję

Rosyjskie wpływy. Kosiniak-Kamysz: Powołamy inną komisję

Dodano: 
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło: PAP / Wojtek Jargiło
Powołamy komisję o dumnie brzmiącej nazwie: komisja prawa i sprawiedliwości – oświadczył prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

W środę Sejm powołał dziewięciu członków komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Kandydatów do komisji zgłosiło jedynie PiS.

Posłowie głosowali nad każdym z kandydatów oddzielnie i wszyscy uzyskali wymaganą większość. Opozycja, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nie zgłosiła swoich kandydatów do komisji i nie wzięła udziału w głosowaniu. "Przeciw" głosowali parlamentarzyści Konfederacji.

W składzie komisji znaleźli się: dyrektor Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz, doradca prezydenta Andrzej Zybertowicz, przewodniczący Rady ds. Bezpieczeństwa i Obronności przy Kancelarii Prezydenta RP Przemysław Żurawski vel Grajewski oraz Łukasz Cięgotura, Michał Wojnowski, Marek Szymaniak, Arkadiusz Puławski, Andrzej Kowalski i Józef Brynkus, który w ostatniej chwili wszedł na miejsce Marka Czeszkiewicza.

Kosiniak-Kamysz: Powołamy inną komisję

– Uważam, że nikt, kto będzie wzywany przez tę komisję, nie powinien przed nią stawać. Ponieważ jest ona niekonstytucyjna, nie szuka prawdy, tylko ma być takim batem na opozycję, dzielić Polaków, a nie dążyć do jakiejkolwiek sprawiedliwości. (…). To jest teatr polityczny na użytek wyłącznie wyborów i czasu takiego szczucia. Znów będą szczuć, kłócić się, a ludzie chcą konkretnych rozwiązań problemów – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w programie "Poranna rozmowa RMF FM".

– To jest też abdykacja władzy, bo jeżeli były jakiekolwiek wpływy rosyjskie, to dlaczego tego nie sprawdziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, dlaczego tego nie sprawdziły służby? Gdzie są akty oskarżenia? Osiem lat rządzą i na miesiąc przed wyborami robią coś takiego – mówił.

– Powołamy inną komisję. Powołamy komisję o dumnie brzmiącej nazwie: komisja prawa i sprawiedliwości. Do zbadania afer PiS, sprawdzenia tych wszystkich afer z Ostrołęką, z CPK, z wyborami kopertowymi. Z tym wszystkim, co się dzieje w spółkach Skarbu Państwa – zapowiedział prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Czytaj też:
Komisja ds. badania rosyjskich wpływów. "KE nie ma kompetencji"
Czytaj też:
Prezes PSL: Nie będziemy legitymizowali ruskiej patokomisji

Źródło: RMF FM
Czytaj także