Bluźnierstwa jezuickiego szefa "La Civilta Cattolica"
  • Paweł LisickiAutor:Paweł Lisicki

Bluźnierstwa jezuickiego szefa "La Civilta Cattolica"

Dodano: 
Antonio Spadaro
Antonio Spadaro Źródło:Wikimedia Commons
Kiedy wydaje się, że już wszystko co najgorsze zostało powiedziane i że nie sposób sobie wyobrazić nowego ataku na katolicką Tradycję dokonywanego przez tych, którzy mieli jej bronić, nagle widzę, że jednak nie, że wciąż można posuwać się, jeśli chodzi o destrukcję Kościoła, dalej, śmielej, szybciej, bardziej zuchwale.

Doskonałym tego przykładem są słowa jezuickiego teologa, Antonio Spadaro, zaufanego przyjaciela Franciszka, jak utrzymują znawcy i redaktora naczelnego „La Civiltà Cattolica”.

Wiele razy wspominałem, że wśród współczesnych katolickich nauczycieli toczy się swego rodzaju wyścig o to, kto bardziej i mocniej zaneguje prawdę Objawienia. Pod tym względem jezuita Spadaro idzie o lepsze z jezuitą Jamesem Martinem, znanym piewcą tęczowej Dobrej Nowiny, tyle, że w przeciwieństwie do jezuity Martina jezuita Spadaro sięgnął do istoty rzeczy i uczynił z Chrystusa grzesznika. Jak wielu współczesnych członków tego ongiś zasłużonego zakonu tak i Spadaro publikuje stale w lewicowych pismach komentarze biblijne. Nie jest to może tym, co ich najbardziej interesuje, ale cóż, skoro mają być forpocztą rewolucji na poletku duchowym dobre i to.

Profanacja ojca Spadaro

Otóż w komentarzu na łamach lewicowo-liberalnego „Il Fatto Quotidiano” jezuita pochylił się nad fragmentem Ewangelii św. Mateusza (15, 21-28). Czytamy tam:

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także