Duda: Europa zapomina, że swoje bezpieczeństwo i dobrobyt zawdzięcza USA

Duda: Europa zapomina, że swoje bezpieczeństwo i dobrobyt zawdzięcza USA

Dodano: 
Wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy podczas debaty generalnej 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego
Wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy podczas debaty generalnej 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego Źródło: PAP / Peter Foley
Europa zbyt często zapomina, że swoje bezpieczeństwo i dobrobyt zawdzięcza obecności i zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych. My w Polsce o tym doskonale pamiętamy! – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Prezydent Polski przebywa w Nowym Jorku, gdzie bierze udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Podczas swojego wystąpienia Andrzej Duda mówił o bezpieczeństwie i zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych w zapewnienie pokoju w Europie.

Jak stwierdził, europejscy politycy zbyt często zapominają, że bezpieczeństwo i dobrobyt swoich państw zawdzięczają "obecności i zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych". W Polsce świadomość tego faktu jest znacznie większa.

– Dlatego najważniejszym priorytetem polskiej prezydencji w Unii Europejskiej w pierwszym półroczu 2025 roku będzie pogłębienie relacji transatlantyckich, współpracy między Unią a Stanami Zjednoczonymi – powiedział Duda.

Rola USA

Prezydent wskazał, że to Stany Zjednoczone "od ponad 100 lat odgrywają kluczową rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa w Europie". Przypomniał, że to zaangażowanie USA w I wojnę światową doprowadziło do jej zakończenia i odzyskania niepodległości przez państwa Europy Środkowo-Wschodniej. To również Stany Zjednoczone odegrały decydującą rolę w pokonaniu nazistowskich Niemiec.

– Bez wsparcia ze strony USA ani Wielka Brytania, ani Związek Radziecki nie byłyby w stanie oprzeć się Hitlerowi. Wreszcie kluczową rolę w odbudowie zachodniej Europy po wojnie i jej obronie przed zagrożeniem ze strony Związku Radzieckiego przez cały okres „zimnej wojny” – powiedział Duda.

Potrzeba odważnych przywódców

Polski prezydent podkreślał, że w obecnym, niespokojnym geopolitycznie czasie świat potrzebuje "odważnych i dalekowzrocznych przywódców". Jak dodał, takim przywódcą był śp. prezydent Polski Lech Kaczyński, który "już kilkanaście lat temu próbował budzić sumienia, apelować do polityków, ostrzegać przed imperialną polityką Rosji Władimira Putina".

– Przypomnę jego niezwykle ważne słowa wypowiedziane w Tbilisi podczas rosyjskiej agresji na Gruzję w 2008 roku. Po raz pierwszy od dłuższego czasu Rosjanie pokazali twarz, którą znamy od setek lat. Uważają oni, że narody wokół nich powinny im podlegać. My mówimy nie! – powiedział Duda i dodał: "te czasy nie mogą nigdy wrócić! Logika podboju, zmieniania granic siłą, lekceważenia prawa i odmawiania narodowi ukraińskiemu prawa do istnienia musi zostać powstrzymana!".

Czytaj też:
Szczyt ONZ. Prezydent Duda wskazuje: To jest priorytetem
Czytaj też:
Napięte relacje z Ukrainą. Duda spotka się z Zełenskim w Nowym Jorku

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także