PiS zamawia wewnętrzne badania. "Potrzebujemy 42-43 proc. głosów"

PiS zamawia wewnętrzne badania. "Potrzebujemy 42-43 proc. głosów"

Dodano: 
Konwencja PiS, zdjęcie ilustracyjne
Konwencja PiS, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Z wewnętrznych badań Prawa i Sprawiedliwości wynika, że żeby utrzymać większość w Sejmie, PiS potrzebuje 42-43 proc. głosów.

Po wystąpieniu Szymona Hołowni w poniedziałkowej debacie przedwyborczej w TVP, notowania Trzeciej Drogi zaczęły rosnąć i stabilizować się kilka punktów procentowych nad progiem wyborczym dla koalicji (8 proc.).

Jak ujawniła w czwartek Wirtualna Polska, nawet w wewnętrznych sondażach zamawianych przez sztab wyborczy PiS rośnie poparcie dla sojuszu Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Potwierdzam, drgnęło im, są nad progiem. Zyskują kosztem Koalicji Obywatelskiej – powiedział członek Prawa i Sprawiedliwości, cytowany przez portal wp.pl.

– Nadal jesteśmy umiarkowanymi optymistami. Nic nie jest rozstrzygnięte. Z naszych badań wynika, że żeby utrzymać większość w Sejmie, potrzebujemy 42-43 proc. głosów. To jest do zrobienia – stwierdził rozmówca z PiS. – Realnie możemy mieć 220 mandatów i "dosklejać" większość – dodał.

"Beata nie pomogła"

Podczas jednego ze spotkań z wyborcami była premier, a obecna europoseł Beata Szydło zachęcała do głosowania na Prawo i Sprawiedliwość.

– W tym tygodniu idziemy od sąsiada do sąsiada. Idziemy, tłumaczymy, umówimy się na kawę, mówimy: "Co tam słychać, na kogo będziemy głosować?". I jak ktoś mówi: "No nie wiem, nie wiem, co tu wybrać, bo nie odpowiada mi to, co oni tam mówią może", to pytamy: "No to jak się żyje? No dobrze się żyje. No to zagłosuj, co ci szkodzi? Człowieku, to tylko cztery lata, więc na te cztery lata spróbuj. Spróbuj, zamknij oczy, zaciśnij zęby, jak nie możesz, i zagłosuj na Prawo i Sprawiedliwość – przekonywała polityk. Fragment nagrania z wystąpieniem Szydło zalewa media społecznościowe.

– Ja nie wiem, czy to była głupota, zmęczenie, czy jeszcze coś innego – skomentował dla Wirtualnej Polski jeden z twórców kampanii wyborczej PiS. – Beata nie pomogła – podkreślił.

Czytaj też:
Hołownia zapytany o koalicję: Po moim trupie
Czytaj też:
Tak zagłosują Polacy? Opozycja z szansą na przejęcie władzy

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także